Wygląda na to, że Alex Ferguson jeszcze nie zakończył poszukiwania wzmocnień przed zbliżającym się nowym sezonem Premiership. Na celowniku szkockiego menadżera ma być obecnie pomocnik brazylijskiego Gremio, Douglas Costa – tak przynajmniej twierdzi agent piłkarza.
Ostatnio z Old Trafford dobiegały sprzeczne sygnały odnośnie do wzmocnień klubu z Manchesteru. Dyrektor wykonawczy „Czerwonych Diabłów”, David Gill, wszem i wobec informował, że United poczynią jeszcze kilka ruchów na rynku transferowym. W zupełnie odmiennym tonie wypowiadał się Alex Ferguson, który twierdził, że nie zamierza pozyskiwać więcej zawodników. Całą sprawę może zweryfikować menadżer młodego Brazylijczyka, Douglasa Costy, który ogłosił dzisiaj, że jego klient jest cały czas na celowniku „Czerwonych Diabłów”.
Agent piłkarza, Cesar Bottega, powiedział południowoamerykańskiej prasie, że szkocki menadżer United dzwonił do niego, aby dowiedzieć się, dlaczego Costa ostatnio nie pojawia się na boisku.
– Ferguson dokładnie obserwuje Douglasa, ale to oczywiste, że chce sam potwierdzić to, co wcześniej słyszał na temat mojego klienta – powiedział Bottega.
Costa, występujący na pozycji ofensywnego pomocnika, obecnie reprezentuje barwy Gremio, a uwagę klubów europejskich zwrócił świetnymi występami w piłce młodzieżowej oraz coraz lepszą postawą w lidze brazylijskiej.
Ferguson wielokrotnie próbował ściągnąć Douglasa na testy na Old Trafford, ale władze Gremio każde zapytanie szkockiego menadżera odrzucały, informując, że Costa jest zbyt dobry, aby go zapraszać tylko na testy.
Jeśli ostatecznie udałoby się sfinalizować transfer Douglasa na Old Trafford, zasiliłby on liczną młodą kolonię brazylijską w drużynie United. Obecnie w Manchesterze występują między innymi młodzi piłkarze z kraju kawy – Rafael i Fabio da Silva.
