Po druzgocącej porażce w ligowym klasyku z Manchesterem United Arsene Wenger postanowił dokonać roszad kadrowych. Od następnej kolejki w barwach Arsenalu zobaczymy kilku nowych zawodników.
W ostatnich godzinach okienka transferowego drużynę prowadzoną przez francuskiego szkoleniowca zasilili zawodnicy z dużym ligowym doświadczeniem. Pierwszy z nich, Mikel Arteta, przyszedł do Arsenalu z Evertonu. 29-letni pomocnik w przeszłości reprezentował także barwy Paris Saint-Germain, Glasgow Rangers i Real Sociedad. W ciągu sześciu sezonów spędzonych w ekipie z Goodison Park rozegrał ponad 170 spotkań, strzelając 28 bramek. Arteta ma także za sobą prawie 30 występów w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii. Zawodnik podpisał z Arsenalem czteroletni kontrakt. Kwota transferu nie została podana.
Kolejnym wzmocnieniem „The Gunners” ma być wypożyczony z Chelsea Yossi Benayoun. 31-letni kapitan reprezentacji Izraela w swojej karierze grał już m.in. dla West Ham United i Liverpool FC. W 163 meczach Premier League zdobył 27 bramek. Wcześniej informowaliśmy także o transferach Andre Santosa, Pera Mertesackera i Chu Young Parka.
Arsene Wenger zezwolił także na roczne wypożyczenie dwóch swoich podopiecznych. Nicklas Bendtner dołączy do drużyny Sunderlandu, a 20-letni pomocnik, Henri Lansbury, zasili ekipę West Ham United.
Arsenal zaszalał w tym okienku transferowym kupił
Mertesackera,Andre Santosa,Park Chu Younga,Mikela
Arteta i wypożyczył Yossi Benayoun brawo.
Desperacja. Myślisz, że Wenger dokonałby tych
transferów, gdyby nie klęska z MU? Wątpię.