Po zakończeniu zmagań w europejskich pucharach przyjdzie czas na mecze reprezentacji narodowych. Większość selekcjonerów już zdążyła wysłać powołania. Aleksandra Kierżakowa zdziwiło to, że opiekun Rosjan pominął Wiaczesława Małafiejewa.

– Jestem zdumiony tym, że wśród powołanych zabrakło miejsca dla Wiaczesława Małafiejewa. Na swój temat mówić nie chcę, ponieważ mnie dotyczył jeszcze temat dyskwalifikacji. Z tego też powodu Guus Hiddink nie wziął mnie na swój ostatni mecz. Jednak nie widzę sensu dyskutowania z rozwiązaniami selekcjonera – powiedział Kierżakow.
Po Guusie Hiddinku „Sborną” przejął jego rodak, Dick Advocaat. 11 sierpnia, kiedy Polska zmierzy się z Kamerunem, Rosjanie zagrają z Bułgarią. Były trener Zenitu Sankt Petersburg w powołaniach pominął swojego wcześniejszego podopiecznego, stawiając na golkiperów CSKA Moskwa, Igora Akinfiejwa, i Dynama Moskwa, Władimira Gabułowa.
mogli bysic podać całom kadre Rosji na ten mecz???