Kibice Rapidu Wiedeń wybudowali mur z pustaków, aby uniemożliwić wejście działaczy do siedziby klubu. Do sytuacji tej doszło po ostatniej porażce z Salzburgiem 1:3.
Po ostatnim meczu skończyła się cierpliwość kibiców, którzy chcieli wyrazić swoje niezadowolenie z polityki panującej w klubie. Główną ofiarą spisku był zarządca klubu, Werner Kuhn. Na murze widnieje zdjęcie z jego podobizną, pod którym można przeczytać: „Mam tu zakaz wstępu”. Rapid jest na trzecim miejscu w lidze z 23-punktową stratą do lidera, Austrii Wiedeń.
Konflikt na linii kibice – działacze dotyczy problemów finansowych w Rapidzie Wiedeń.
![Plan odgruzowania klubu, czyli jak Krzysztof Sałajczyk chce wskrzesić Podbeskidzie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2025/02/10b8e13791105ab79b5aa8239683b693-326x180-c-default.webp)
i to są prawdziwi kibice