W piłce nożnej bywa tak, że przy słabych wynikach drużyny cała wina spada na trenera. Podobnie jest w przypadku Borussii Dortmund, która ponownie znalazła się w strefie spadkowej Bundesligi. W ostatnich dniach poinformowano, że Juergen Klopp mimo niskiej lokaty w tabeli pozostanie na stanowisku trenera.
Juergen Klopp jest uważany za jednego z najlepszych trenerów młodego pokolenia. Razem ze swoją drużyną dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Niemiec oraz udało mu się dojść do finału Ligi Mistrzów. Dla kibiców Borussii ten czas był jak sen. Jeszcze kilka lat wcześniej obawiano się o istnienie klubu, który miał ogromne długi, a następnie przeżywał najlepsze chwile swojego istnienia. Ojcem tego sukcesu był właśnie niemiecki szkoleniowiec, który dziś musi zmierzyć się z najtrudniejszym zadaniem w swojej karierze.
Problemy zaczęły się po sezonie 2012/2013, gdy z klubu odszedł jeden z najważniejszych zawodników tamtego czasu, Mario Goetze. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jego nowym pracodawcą został Bayern Monachium, główny rywal Borussii w walce o tytuł najlepszej niemieckiej drużyny. Już wtedy zastanawiano się, czy nie jest to początek końca zespołu Juergena Kloppa. Obawy te zaczęły potwierdzać się wraz z początkiem obecnego sezonu. Z klubu odszedł najlepszy strzelec, Robert Lewandowski. W jego miejsce przyszli Adrian Ramos i Ciro Immobile, ale dziś wiemy, że nie udało im się zastąpić polskiego napastnika. Wygrana w meczu o Superpuchar Niemiec z Bayernem zapowiadała kolejny dobry sezon. Od tego momentu było już tylko gorzej.
Od początku tego sezonu Borussia wygrała tylko cztery spotkania w Bundeslidze. Tak źle nie było już od długiego czasu. Jedyne, co ratuje ten sezon BVB, to rozgrywki Ligi Mistrzów, w których piłkarze Juergena Kloppa radzą sobie o dziwo bardzo dobrze. Sam trener jest bardzo zadowolony z wyników osiąganych w europejskich pucharach. Bardzo nie podoba mu się za to poziom gry w Bundeslidze. Były piłkarz m.in. FSV Mainz 05 stwierdził, że on i jego podopieczni to „idioci”. Świadczy to o jego przywiązaniu do drużyny i zawodników.
Czy zostawienie Kloppa na stanowisku trenera jest dobrym posunięciem? Nie jestem do końca przekonany. Owszem, udało mu się zdobyć dla Borussii wiele trofeów, ale czy to nie jest czas na zmianę? Piłkarze wydają się mieć dosyć charakterystycznego Niemca, który nie potrafi dokonać dużej zmiany taktycznej. To właśnie przewidywalność obecnego stylu gry Borussii może być głównym problemem słabej formy drużyny z Signal Iduna Park. Wypalenie to dość częsty powód zmiany trenera, nawet w wielkich drużynach. Przyszedł już czas dla Juergena Kloppa na zmianę otoczenia oraz na nowego trenera dla Borussii Dortmund.
Znajdzie się wielu przeciwników zmiany szkoleniowca oraz zwolenników jego zostania. Trzeba jednak zauważyć, że BVB już nikt się nie boi. W każdej drużynie przychodzi czas na zmiany, a ten w Borussii właśnie nadszedł. Pojawia się tylko pytanie, kto miałby zastąpić Kloppa, który długo w klubie nie pozostanie.