Za nami 35 kolejka Serie A, więc liga jest już na finiszu. Ta seria gier przyniosła nam dwa hity, które jednak nie stały na tak wysokim poziomie jakby można było się spodziewać. Nie da się ukryć, że chętnych do naszej jedenastki również nie było zbyt wielu, ale w końcu udało nam się zebrać odpowiednich piłkarzy.
Bramkarz:
Mattia Perin (Genoa) – szczęśliwie uratowany punkt Genoi to duża zasługa młodego golkipera. Spisywał się przez cały mecz bez zarzutu, nadrabiając za kolegów z defensywy.
Obrońcy:
Andrea Ranocchia (Inter) – z przebiegu meczu to Napoli było lepsze w hitoym starciu, ale w dużej mierze, dzięki jego dobrej formie udało się uratować punkt na San Siro. Bardzo skuteczny w defensywie.
Nikola Maksimović (Torino) – młody Serb grał bardzo dobrze w obronie, zatrzymując graczy ofensywnych Udinese Calcio, a na dodatek zaliczył asystę przy bramce Immobile.
Stefano Mauri (Lazio) – zagrał na pozycji bocznego obrońcy i zrobił prawdziwy szał. Był bardzo aktywny w ofensywie, a także dobrze zabezpieczał tyły. Na dodatek strzelił bramkę.
Pomocnicy:
Miralem Pjanić (Roma) – był najaktywniejszym graczem piątkowego widowiska, siejąc popłoch w obronie Milanu i strzelając bramkę tuż przed przerwą. Już teraz bije się o niego pół Europy.
Gokhan Inler (Napoli) – świetnie spisywał się w środku pola, grał jak profesor. Dobry w destrukcji, nie zapominał też o kolegach z napadu, rozpoczynając akcje ofensywne.
Juan Cuadrado (Fiorentina) – Kolumbijczyk wyrasta na gwiazdę Serie A. Seriami strzela bramki i asystuje. Praktycznie w pojedynkę rozniósł Bolognie, strzelając dwie bramki i notując asystę przy bramce Ilicica. Zawodnik kolejki.
Juan Iturbe (Hellas) – młody Argentyńczyk kilkukrotnie rozbijał defensywę Catanii, która w niedzielę była wręcz bezradna. Mimo że nie strzelił bramki, ani nie zaliczył asysty rozegrał świetne zawody.
Napastnicy:
Adem Ljajić (Roma) – robił miejsce kolegom z pomocy, dzięki czemu Roma odniosła zwycięstwo. Skupił na sobie uwagę obrońców, męcząc ich bez przerwy. Dobry mecz młodego Serba.
Ciro Immobile (Torino) – ależ się rozegrał. Niespodziewany lider klasyfikacji strzelców Serie A dołożył w meczu z Udinese kolejną bramkę i zanotował asystę.
Luca Toni (Hellas) – przeżywa w Weronie drugą młodość. Spisuje się wyśmienicie, jak za najlepszych czasów. Otworzył wynik spotkania z Catanią.
