Jagiellonia gromi!


W dzisiejszym meczu z ŁKS-em Łódź Jagiellonia zwyciężyła aż 4:0. Oba zespoły to drużyny środka tabeli. Gospodarze to ósma drużyna w rankingu z 25 punktami, przyjezdni zajmują 12. pozycję z taką samą ilością punktów. Jak na razie kibicie mogą być zadowoleni z postawy obu zespołów w rundzie wiosennej.


Udostępnij na Udostępnij na

Początek spotkania to minimalna przewaga gości z Łodzi. Pierwszy strzał w meczu to uderzenie Czerkasa już w pierwszej minucie spotkania. W ciągu kwadrans spokojniejszej gry. Po pierwszych minutach do ataku przeszli gracze Michała Probierza. Dało to efekty w 17. minucie. Po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego Zawistowskiego, Wyparło był bez szans. „Jaga” prowadziła 1:0. Bramka wyraźnie zmotywowała gospodarzy do podwyższenia wyniku, kolejne minuty to przewaga, z której niestety dla gospodarzy nie padły kolejne bramki. W 40. minucie przez chwilę było 2:0, Kamil Grosicki zdobył bramkę, jednak był na pozycji spalonej.

Druga połowa rozpoczęła się od szybkiego uderzenia „Jagi”, Już w 50. minucie spotkania bohater pierwszej połowy Zawistowski dośrodkował na głowę Marcina Pacana, ten uderzył głową zaskoczony, a Wyparło musiał drugi raz wyjmować piłkę z siatki. W powtórce widać było, że tor lotu piłki po strzale Pacana zmienia Tomasz Frankowski. Tym samym Franek zdobywa kolejną bramkę dla graczy z Białegostoku. Graczom Michała Probierza wynik 2:0 nie wystarczał, najpierw w 66. minucie sędzia nie uznał drugiej już bramki, kolejnym pechowcem był Bruno. Jednak w 67. minucie wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Drugą bramkę w meczu zdobył niezawodny „Franek”. Po akcji z Grosickim Frankowskiego zdobył bramkę. ŁKS po dwóch ciosach nie był w stanie się podnieść. Goście w tym spotkaniu nie istnieli, brakowało klarownych sytuacji. W 82. minucie na 4:0 wynik podwyższył Zawistowski. Podobnie jak Frankowski zdobył drugą bramkę. Po pięknej akcji Grosickiego i odegraniu do tyłu Zawistowski pewnym strzałem pokonał Wyparłę. Drużyna z Łodzi została znokautowana. Do końca spotkania nie obserwowaliśmy groźnych sytuacji. Jagiellonia po pięknej grze pokonała ŁKS 4:0. Bohaterem spotkania po raz kolejny okazał się Tomasz Frankowski. Na uwagę zasłużyli także Zawistowski oraz Grosicki.

Komentarze
~adaś (gość) - 15 lat temu

Franek 121 goli już ma

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze