Siergiej Ignaszewicz, obrońca CSKA Moskwa, ma nadzieję, że zimny, rosyjski klimat wspomoże jego zespół w walce z Realem Madryt. Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów już dzisiaj o 18:00.
Ignaszewicz dodaje, że „Królewscy” do wieczornego starcia podchodzą z przewagą w postaci posiadania na ławce trenerskiej Jose Mourinho. Rosjanin dodaje, że hiszpańska ekipa ma większe szanse także z powodu doświadczenia, które sprawia, że bardzo trudno jest ją pokonać.
– Drużyny Mourinho są zazwyczaj doświadczone i głównym czynnikiem jest to, że potrafią grać o korzystny wynik. To bardzo ważna umiejętność w futbolu – cytuje Ignaszewicza oficjalna strona UEFA.
Niemniej jednak, 32-latek zwrócił uwagę na fakt, iż w dzisiejszym meczu bardzo ważną rolę może odegrać temperatura. Rosjanie są do niej przyzwyczajeni, Real zaś nie miał zbyt wiele czasu na aklimatyzację. To właśnie w czynnikach atmosferycznych CSKA upatruje swojej szansy.
– Trzeba założyć na siebie termoaktywne ubrania i wetrzeć maści rozgrzewające. Ale kiedy wychodzisz na taki mróz, twój umysł nagle staje się zamglony, nie możesz na niczym się skupić, jakbyś zapadał w sen.
w madrycie cska jeżeli bedzie sie bronic moze
zremisowac lu przegrac tylko 1:0 ale w rosji juz ma
90% szans że wygra , licze ze cska przejdzie dalej
chociaz real jest trudnym przeciwnikiem do pokonania