Korona Kielce w zaległym spotkaniu 2. kolejki I ligi szczęśliwie pokonała Górnika Łęczna, zdobywając gola w ostatnich sekundach meczu.
Spotkanie to stało na wyrównanym poziomie. Widać było, że obie drużyny chcą dzisiaj zdobyć komplet punktów. W drugiej połowie gry Górnik Łęczna zaatakował i przejął inicjatywę. Korona nie straciła bramki tylko i wyłącznie przez dobrą dyspozycję Cierzniaka.
Gospodarze tego spotkania w końcówce popisali się świetną kontrą, którą wykorzystał Jacek Kiełb. Wcześniej czerwoną kartkę zobaczył Kazimierczak i goście mecz ten musieli kończyć w dziesiątkę.