I liga: Powrót emocji!

Weekend rozpoczyna się dla I ligi już w piątek, kiedy to w Katowicach lokalny GKS podejmował będzie Termalikę Bruk-Bet. Gospodarze w najbliższym spotkaniu będą mogli w dobry sposób zacząć rywalizację na zapleczu Ekstraklasy, aby następnie obrać za cel awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Goście najtrudniejsze zadanie mają już za sobą, rzutem na taśmę uchronili się bowiem przed spadkiem, teraz czas zająć bezpieczne miejsce w środku tabeli i rozpocząć budowę silniejszego zespołu.

Sobota oferuje widzom masę atrakcji i największą liczbę meczów. Flota w Świnoujściu przywita Górnik Polkowice, przy czym gospodarze na pewno będą starali się pokazać, że trzecie miejsce ostatniego sezonu nie było przypadkiem. W tym samym czasie gracze Dolcanu postarają się w Ząbkach zapomnieć o dramatycznym finiszu ostatnich rozgrywek, podejmując jeden z najbardziej nieobliczalnych zespołów I ligi, a więc Ruch Radzionków. Kolejnym meczem jest test jednego z beniaminków, w Łęcznej na meczu z Bogdanką zamelduje się bowiem Olimpia Elbląg.

Absolutnym hitem kolejki będzie potyczka rewelacji wiosny oraz spadkowicza z Ekstraklasy. Arka Gdynia zmierzy się na własnym obiekcie z Wartą Poznań, która z taką grą, jak w drugiej części ostatniego sezonu, jest jednym z poważniejszych kandydatów do awansu. Równie ciekawie zapowiada się starcie Pogoni Szczecin, która nadal ma coś do udowodnienia swoim sympatykom, z Polonią Bytom, a więc drugim relegowanym zespołem. Kolejny beniaminek nie będzie miał łatwego zadania, bydgoską Zawiszę czeka bowiem ciężka przeprawa z Sandecją, która wcale nie ma mniejszej ochoty na awans niż „Zieloni” czy Flota.

Niedzielny deser to mecz Kolejarza Stróże, który dzięki dobrej formie wyjazdowej w ostatnich kolejkach zakończonych rozgrywek zapewnił sobie grę przez kolejny rok w I lidze. Gospodarze podejmować będą trzeciego z beniaminków, także Olimpię, jednak tę z Grudziądza. Kolejkę zamyka spotkanie ostatniego z nowo przybyłych do I ligi drużyn – Wisły Płock, którą czeka nie lada sprawdzian, już na inaugurację przyjdzie jej bowiem rywalizować z Piastem Gliwice. Emocji nie zabraknie na żadnym ze stadionów, a więc nie pozostaje nam nic innego, jak z niecierpliwością wyczekiwać pierwszych meczów zaplecza Ekstraklasy.