Występujący w 2. lidze Hutnik Kraków zadomowił się w środku tabeli, chociaż jak wiadomo, plany klubu są dużo bardziej ambitne. Zespół z Nowej Huty, wsparty przez inwestora (firma Cognor Holding), robi systematyczne postępy właściwie na każdej płaszczyźnie. Rozwija się akademia, zazębia pierwsza drużyna, prężnie działa zarząd, a brakuje tylko jednego… nowego stadionu, ale i ten powoli ma powstawać. Jak ma przebiegać modernizacja obiektu na Ptaszyckiego?
Hutnik Kraków zajmuje ósme miejsce w tabeli eWinner 2. Ligi, mając sześciopunktową stratę do lidera. Choć piłkarze trenera Bobli grają w kratkę, to w dalszym ciągu liczą się w walce o promocję. Aby jednak do tego doszło, drużynie potrzeba kilku wzmocnień i odrobinę więcej konsekwencji. Jak sportowo prezentuje się HKS?
– Wyniki i miejsce Hutnika jest w tym momencie na miarę potencjału kadrowego (środek tabeli). Wyniki w kratkę, jak 80% ligi… Natomiast ogólnie oceniam ten początek w miarę pozytywnie. Niektórych meczów szkoda, bo tych punktów mogło być nieco więcej, ale na ten moment – dwa punkty do barażów, pięć nad strefą spadkową to solidna sytuacja.
Jasny punkt w klubie? Myślę że stabilizacja z tyłu, a jeśli mam wymienić bardziej personalnie, to Wenger, który jest gwarantem solidności w bloku defensywnym. Ogólnie Hutnik nie traci dużo bramek, szczególnie u siebie, a w tej lidze to podstawa, by myśleć o czymkolwiek więcej niż utrzymanie. W ofensywie pozytywem można określić Rakelsa, który widać, że ma dużą ochotę do gry. Daje gole i asysty, jego transfer można na ten moment określić jako dobry. Brakuje trochę konsekwencji, braku nerwowych ruchów i potrzeba 4-5 jakościowych zawodników z ligową przeszłością ściągniętych w zimie – charakteryzuje dla nas Maciek Szcześniewski, zaznajomiony z sytuacją klubu dziennikarz Ligowiec.org.
Hutnik Kraków z nowym stadionem (jaki jest plan?)
Kiedy pod koniec roku Hutnik Kraków nawiązał ścisłą współpracę ze stalowym potentatem, firmą Cognor Holding, na „Suchych Stawach” wyjrzało długo wyczekiwane słońce, a po wielu, wielu słabszych latach nadeszła też nadzieja na dużo lepszą przyszłość. Klub z Nowej Huty chce wrócić do ekstraklasy, chociaż jak mówił prezes Artur Trębacz, trzeba robić to spokojnie i małymi kroczkami… i tak właśnie się dzieje.
Drużyna robi systematyczne postępy, zespoły młodzieżowe należą do ścisłej czołówki w kraju, klub rozwija się choćby na płaszczyźnie marketingowej, ale wciąż nie ma… obiektu z prawdziwego zdarzenia. Od lat mówi się o potrzebie modernizacji stadionu przy ulicy Ptaszyckiego, domagali się tego kibice i włodarze, jednak w zarządzie miasta dopiero teraz usłyszano ich głos. Powstała koncepcja modernizacji „Suchych Stawów” i choć wszystko odbywa się raczej mozolnie ze strony miasta, to idzie do przodu i zmierza w dobrym kierunku. Plan zakłada budowę nowoczesnego obiektu na 8 tysięcy miejsc, spełniającego wszystkie potrzebne standardy i wymogi.
Nowe centrum Hutnika będzie też miejscem, gdzie znajdą się usługi komercyjne, muzeum klubu i budowane ma być z uwzględnieniem wpływu na środowisko (wykorzystanie ekologicznych materiałów etc).
– W 2023 roku na zlecenie Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie została opracowana koncepcja modernizacji Stadionu Miejskiego KS Hutnik wraz z zagospodarowaniem terenu przy ul. Ptaszyckiego 4A w Krakowie.
Koncepcja zakłada przebudowę istniejącej infrastruktury sportowej i dostosowanie jej do obecnych standardów oraz wymagań licencji PZPN dla ekstraklasy oraz UEFA kategorii 3.
Na stadionie, który składa się z czterech w pełni zadaszonych trybun, zmieści się ok. 8 tysięcy miejsc na widowni. W trybunach zlokalizowane zostaną szatnie wraz z zapleczem sanitarnym dla zawodników, gości, trenerów i sędziów. Powstanie tzw. strefa zarządzania klubem, tj. pomieszczenia administracyjno-klubowe z salą konferencyjną i salami szkoleniowymi, a z myślą o najmłodszych: strefa rodzinna – tj. sala dla małych dzieci. Dodatkowym atutem będą pomieszczenia komercyjne, w tym sklepik klubowy, muzeum klubu, pomieszczenia gastronomiczne.
Koncepcja zakłada również konieczność uwzględnienia na dalszym etapie prac projektowych rozwiązań mających wpływ na pasywność obiektu i ochronę środowiska poprzez zastosowanie np. fotowoltaiki, pompy ciepła, zbiornika retencyjnego, co bezpośrednio przełoży się na koszty przyszłej eksploatacji.
Kolejnym etapem w celu realizacji ww zamierzenia inwestycyjnego będzie ogłoszenie postępowania przetargowego w trybie ustawy prawo zamówień publicznych na wykonawcę dokumentacji budowlanej i wykonawczej dla przebudowy stadionu miejskiego KS Hutnik po zabezpieczeniu w budżecie Miasta Krakowa środków finansowych przeznaczonych na ten cel – komentuje rzeczniczka Zarządu Infrastruktury Sportowej miasta, Anna Nowosielska.
Na jakim etapie są prace?
Nowy stadion dla Hutnika to powinien być – i to od dawna – priorytet dla władz miasta. Klub z bogatą historią, zasłużony, taki, którego siedziba mieści się w największej dzielnicy Krakowa. Zespół z oddanym gronem wspierających go kibiców musi mieć obiekt nawiązujący do czasów obecnych. Akademia, wypuszczająca w świat utalentowanych wychowanków, musi mieć gdzie uczyć. Długo tak wśród władz miejskich nie myślano, a zdarzało się także, że wcześniejsze koncepcje negowano. Teraz, na szczęście, się to zmieniło i w niedalekiej przyszłości HKS może zyskać nowy, piękny dom.
Dopiero po studium wykonalności, kiedy będzie już potwierdzone, że koncepcja w opracowywanym zakresie jest możliwa do zrealizowania i nie ma żadnych uwarunkowań, które mogą blokować inwestycję w założonym kształcie, wszystko będzie się krystalizować.prezes Artur Trębacz
– Jest opracowany i już zaakceptowany projekt koncepcyjny, opracowana teraz zostanie dokumentacja na tej bazie, która będzie analizowana przez jednostki miejskie w kontekście studium wykonalności. Dopiero po studium wykonalności, kiedy będzie już potwierdzone, że koncepcja w opracowywanym zakresie jest możliwa do zrealizowania i nie ma żadnych uwarunkowań, które mogą blokować inwestycję w założonym kształcie, wszystko będzie się krystalizować – charakteryzuje dla nas prezes klubu, pan Artur Trębacz.
Witam ponoć,Wieloletniej Prognozie Finansowej nie ma wpisanej modernizacji. Formalnie ten stadion jest własnością miasta, więc to miasto jest za niego odpowiedzialne. Jest to informacja, potwierdzona u jednego z radnych miasta