Hit w eWinner 2. liga. GKS Katowice podejmie Górnik Polkowice


Starcie lidera z wiceliderem zawsze wzbudza zainteresowanie, nawet w takiej lidze jak eWinner 2. liga

21 marca 2021 Hit w eWinner 2. liga. GKS Katowice podejmie Górnik Polkowice
Foto Rafal Rusek / PressFocus

GKS Katowice przed tym sezonem wskazywany był jako jeden z głównych kandydatów do awansu. Górnik Polkowice z kolei nie był wymieniany jako zespół zdolny podbić ligę. Ekipa Janusza Niedźwiedzia jest jednakże rewelacją trzeciego poziomu rozgrywkowego i ma realną szansę wrócić na zaplecze po ośmiu latach przerwy. Dziś w eWinner 2. liga starcie lidera z wiceliderem oraz dwóch najlepszych ofensyw.


Udostępnij na Udostępnij na

Dlatego też niedzielny wieczór w Katowicach może okazać się niezwykle interesujący i ważny dla jednej bądź drugiej drużyny. Remis bowiem nie zadowoli nikogo oprócz Chojniczanki Chojnice, która czyha tuż za plecami obu zespołów.

GKS Katowice wielką niewiadomą

Należy przyznać, że życie kibica GKS-u Katowice nie jest usłane różami. Wszyscy pamiętamy niesamowite okoliczności, które przesądziły o spadku do 2. ligi. W zeszłym sezonie natomiast, gdy powrót na zaplecze ekstraklasy był na wyciągnięcie ręki, katowiczanie przegrali ze spadającą Stalą Stalowa Wola. W obecnej kampanii awans jest więc jedyną dopuszczalną możliwością. GKS znajduje się na drugim miejscu z dorobkiem 44 punktów. Drużynie Rafała Góraka jednakże przytrafiają się wpadki – jak chociażby w 20. kolejce, kiedy to przegrali 0:2 ze znajdującym się na ostatnim miejscu Hutnikiem Kraków. 

Po tym blamażu katowiczanie zrehabilitowali się i pokonali rezerwy Lecha Poznań 2:1. – Przegraliśmy mecz z Hutnikiem, byliśmy bardzo niepocieszeni tym faktem, bardzo nam było z tym źle – ale przegraliśmy w normalnej sportowej rywalizacji. Tak po prostu się wydarzyło. Trzeba było tę porażkę przełknąć, przeanalizować. To zawsze trudny moment, ale powtórzę, że nie jechaliśmy do Wronek z poczuciem chęci oczyszczania czegokolwiek, a po prostu po zwycięstwo. Tak samo patrzymy na niedzielne spotkanie z Górnikiem Polkowice – mówił po tym meczu Górak, nastawiając się już na starcie z liderem eWinner 2. liga.

O ile awans w przypadku polkowiczan będzie miłą niespodzianką, tak katowiczanie mają przed sobą jasny cel – wrócić na zaplecze ekstraklasy. Dobrze wie o tym szkoleniowiec dzisiejszych gospodarzy. – Mamy swoją strategię gry i każdego dnia pracujemy nad tym, byśmy byli na tyle skuteczni w działaniach w trakcie meczów, aby pozwalało nam to zdobywać kolejne punkty. Do pozytywnej oceny zespołu, a tym samym i mojej pracy, niezbędny jest jednak awans, bo po to podpisałem kontrakt z klubem – zaznacza Górak.

Górnik Polkowice nie traci przebojowości

Niespodziewany lider z kolei zaczął nowy rok od remisu z Chojniczanką. Następnie Stal Rzeszów za sprawą trafień Mariusza Sławka oraz Krystiana Pieczary urwała punkty polkowiczanom. Gospodarzom nie pomogło trafienie 19-letniego Ernesta Terpilowskiego. W następnych dwóch spotkaniach zespół Janusza Niedźwiedzia wrócił jednakże na właściwe tory. Górnik pokonał Sokoła Ostróda oraz Hutnik Kraków. Do dzisiejszego spotkania „Górnicy” przystępują więc jako lider. 

Szkoleniowiec Górnika ma świadomość tego, o co gra jego zespół. – To naturalne, że gdy przyjeżdża lider, działa to na wyobraźnię zawodników, trenerów czy kibiców. Nie jesteśmy czołowym klubem, jeśli chodzi o budżet, ale walczymy jak równy z równym z mocniejszymi finansowo. Piłka lubi niespodzianki i nie zawsze ten bogatszy wygrywa – mówił w wywiadzie dla TVP Sport Niedźwiedź.

– Nie jesteśmy faworytem (do awansu – przyp. red.), a awans nie jest naszym obowiązkiem. Są inni, którzy głośno o tym mówią. My chcemy przemawiać grą i dobrymi wynikami, bo boisko to najlepsze miejsce, żeby pokazać, czego naprawdę chcesz – dodał szkoleniowiec Górnika. Zdaje się więc, że tonuje on nastroje i nie obiecuje awansu pomimo bardzo dobrych wyników. 

Starcie czołowych napastników eWinner 2. liga

Mecz GKS-u z Górnikiem będzie interesujący nie tylko ze względu na układ tabeli, lecz również z powodu dwóch najlepszych strzelców obu zespołów. Mowa o Eryku Sobkowie z Górnika oraz Marcinie Urynowiczu z GKS-u Katowice. Obaj mają na swoim koncie 11 bramek i są najskuteczniejsi w swoich ekipach. Daje to im wynik 26,8% trafień całego zespołu. Drugi z nich jednakże w tym roku jeszcze nie trafił do siatki. Ostatni raz sztuka ta udała mu się na początku grudnia, kiedy to pokonał Marcina Staniszewskiego, bramkarza Bytovii Bytów. Oprócz tego staną naprzeciw siebie dwie najlepsze ofensywy w lidze. Oba zespoły mają na swoim koncie 41 trafień. „Górnicy” jednakże stracili pięć bramek mniej niż ich dzisiejszy rywal. W 20 spotkaniach rywale trafiali do ich siatki zaledwie szesnaście razy.

Sobków natomiast wpisał się na listę strzelców w meczu z Hutnikiem. Napastnik wszedł na boisko w 73. minucie, a ustalił wynik na 3:0 pod sam koniec regulaminowego czasu gry. Zdaje się więc, że to właśnie on jest obecnie w wyższej formie niż Urynowicz. Zawodnik GKS-u z pewnością będzie chciał odblokować się w tak ważnym meczu. 

Górnik będzie chciał się zrewanżować

Kolejną rzeczą, na którą zapewne zwrócą uwagę polkowiccy kibice, jest ostatnie starcie obu drużyn. W 4. kolejce obecnego sezonu Górnik na własnym boisku przegrał z GKS-em 0:2. Świetny mecz rozegrał Adrian Błąd, który strzelił dwie bramki. Wówczas nikt nie spodziewał się, że Górnik okaże się rewelacją ligi. Drugie trafienie Błąda zostało natomiast wybrane przez katowickich kibiców jako najładniejsze trafienie zeszłego roku.

W całej swojej historii obie drużyny grały ze sobą dziewięciokrotnie. Sześć z tych pojedynków wygrał GKS. W dzisiejszym starciu nie można jednakże powiedzieć, że będzie on zdecydowanym faworytem. Górnik już niejednokrotnie udowodnił, że jest zespołem nieprzewidywalnym. – Historia Leicester City z sezonu 2015/2016, gdy wywalczyli mistrzostwo Anglii, to jeden z najbardziej jaskrawych przypadków ostatnich lat w Europie. Pokazali, że takie historie zdarzają się w piłce i że wszystko jest możliwe – mówił Niedźwiedź. Wypada się ze szkoleniowcem Górnika jedynie zgodzić. 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze