Środowe mecze 2. rundy Pucharu Niemiec przebiegły zgodnie z oczekiwaniami. Bayern Monachium pewnie rozgromił Ingolstadt 6:0, Hertha Berlin nie dała szans Essen, a VfB Stuttgart nie miał problemów z FSV Frankfurt. W najciekawszym spotkaniu zmierzyły się drużyny Hannoveru 96 i FSV Mainz, niespodziewanie zwyciężyli goście.
W najciekawszym ze środowych meczów 2. rundy Pucharu Niemiec zmierzyli się pierwszoligowcy. Do Hanoweru przyjechało FSV Mainz i wydawało się, że podopieczni Slomki po ostatnim triumfie nad Bayernem także tym razem odprawią rywala z kwitkiem. Tymczasem mecz był wyrównany, a obie drużyny raziły nieskutecznością. 90 minut upłynęło przy bezbramkowym remisie i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. W doliczonym czasie gry do siatki trafił Ivanschitz i to wystarczyło, by sprawić niespodziankę. Mainz wyeliminowało Hannover.
Plamy nie dał za to Bayern Monachium. Bawarski potentat przyjmował u siebie Ingolstadt, ale nie ugościł swych rywali zbyt dobrze. Podopieczni Heynckesa grali bez skrupułów i zaaplikowali przyjezdnym aż sześć bramek. Formą błysnął młody Petersen, który zdobył dwa gole.
Problemów z rywalami z niższych klas rozgrywkowych nie miały także Hertha Berlin i VfB Stuttgart. Ekipa ze stolicy Niemiec do przerwy remisowała co prawda z Essen 0:0, ale po zmianie stron strzeliła rywalom trzy gole i pewnie przeszła do następnej rundy. Takim samym rezultatem zakończył się również mecz w Stuttgarcie, w którym przyjezdny FSV Frankfurt musiał uznać wyższość miejscowego VfB.
Wszystkie wyniki środowych spotkań:
RW Essen – Hertha Berlin 0:3
Bayern Monachium – FC Ingolstadt 6:0
Karsluher SC – Schalke Gelsenkirchen 0:2
Hannover 96 – 1. FSV Mainz 0:1 (po dogrywce)
Holstein Kiel – MSV Duisburg 2:0
Erzgebirge Aue – 1. FC Nürnberg 1:2
Eintracht Frankfurt – 1. FC Kaiserslautern 0:1 (po dogrywce)
VfB Stuttgart – FSV Frankfurt 3:0