Obecnego szkoleniowca FC Barcelony Josepa Guardiolę sympatią darzą chyba wszyscy związani z katalońskim klubem. Ostatnio w ciepłych słowach wypowiedział się o nim prezydent "Dumy Katalonii" Joan Laporta. Widzi on w Guardioli swojego sukcesora.
Pep Guardiola to piłkarski wychowanek „Barcy”. Przez lata był jej kapitanem i jedną z najjaśniejszych gwiazd. Od obecnego sezonu jest trenerem katalońskiego giganta. Przeogromną sympatią darzą go nie tylko zawodnicy i kibice, ale także zarząd klubu. Prezydent „Barcy” Joan Laporta niejako namaścił Guardiolę na przyszłego sternika klubu.
– Nie wiem ile lat będzie on trenerem tej drużyny – rzekł Laporta w wywiadzie dla „Radio Punto”. – To niestrudzony człowiek ciągle szukający nowych i większych wyzwań – dodał. – Jednego jestem pewien – on zawsze będzie w jakiś sposób związany z FC Barceloną, klubem który kocha. Myślę, że kiedyś zostanie prezydentem.
Efektownie i efektywnie grająca w tym sezonie „Barca”, to w ogromnej mierze zasługa właśnie Guardioli. Ostatnio klub zanotował nieco słabsze wyniki, jednak świetny ongiś zawodnik doprowadził klub do pierwszego od jedenastu lat finału Copa del Rey.
