Piotr Giza powrócił do Cracovii. 30-letni zawodnik podpisał z ostatnią drużyną Ekstraklasy półroczny kontrakt.
Po sześciu miesiącach nowy-stary pomocnik krakowskiego klubu będzie mógł przedłużyć umowę. Były zawodnik Legii zaaklimatyzował się już w zespole, ponieważ trenował z drużyną „Pasów” od dwóch miesięcy. Giza będzie musiał razem z Cracovią bić się o utrzymanie, ale nie boi się stojącego przed nim wyzwania.
– Nie myślę o tym, że będziemy grać o utrzymanie. I ja, i każdy z chłopaków będziemy wychodzić na wiosnę na mecze z zamiarem zwycięstwa. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wychodził z innym nastawieniem. Mamy zostawiać zdrowie na boisku i walczyć. Dobra gra będzie nagrodzona punktami. Wierzę w to, że Cracovia się utrzyma – zapowiedział nowy nabytek krakowskiej drużyny.
Kiedy trzy lata temu odchodził z klubu, był jednym z najlepszych piłkarzy w Ekstraklasie. W Legii Warszawa był jednak drugoplanową postacią. Zaliczył również krótki epizod w reprezentacji Polski.
– Jestem dużo dojrzalszym piłkarzem niż w momencie odejścia. W Legii była duża konkurencja. Walczyłem z dobrymi piłkarzami o miejsce do gry, a to podnosi poziom zawodnika. Im więcej się gra, tym bardziej nabiera się pewności siebie i uczy na własnych błędach – powiedział 30-latek.
Czy Giza okaże się wzmocnieniem Cracovii? Wszystko okaże się wiosną. Czeka nas emocjonująca batalia „Pasów” o utrzymanie się w Ekstraklasie.
W LEGII gość raczej nie pasował,więc chyba
dobrze,że wrócił na stare śmieci do Craxy...;/