Gdzie się podziali tamci piłkarze? Nieudany mecz o wszystko na ME 2008


Ostatni mecz Polski z Austrią odbył się podczas mistrzostw Europy 2008. Co robią polscy piłkarze, którzy wzięli w nim udział?

21 marca 2019 Gdzie się podziali tamci piłkarze? Nieudany mecz o wszystko na ME 2008

Piłkarskie starcia Polski z Austrią nie mają wielkich tradycji. Czwartkowy pojedynek na początek eliminacji Euro 2020 będzie dopiero dziewiątym w historii pomiędzy obiema ekipami. Ostatni z nich mocno zapisał się jednak w pamięci polskich kibiców, a jego wspomnienie nadal budzi wiele emocji. Mowa oczywiście o grupowej rywalizacji podczas mistrzostw Starego Kontynentu w 2008 roku. Austriacy jako współgospodarze turnieju w mocno kontrowersyjnych dla nas okolicznościach przekreślili wówczas nasze szanse na wyjście z grupy.


Udostępnij na Udostępnij na

Każdy doskonale zdaje sobie sprawę o jaką sytuację chodzi. Skoro jednak już do niej nawiązaliśmy, z dziennikarskiego obowiązku należy ją przytoczyć. Rozjemca tamtego spotkania Howard Webb przy stanie 1:0 dla Polski w doliczonym czasie gry podyktował z niejasnych dla wielu osób przyczyn rzut karny dla Austriaków, a jedenastkę na wyrównującego gola zamienił niejaki Ivica Vastić.

Niefortunny karny, niefortunny turniej

Zmagania o prymat na Starym Kontynencie w 2008 miał być dla Polaków pięknym piłkarskim świętem. Po raz pierwszy w historii zakwalifikowaliśmy się na ten turniej, a po niesamowitych eliminacjach w wykonaniu podopiecznych Leo Beenhakkera, wymagania wobec nich były spore. Już podczas mistrzostw polskich kibiców zbudował przegrany co prawda mecz z Niemcami, ale heroiczna postawa reprezentacji została doceniona przez opinię publiczną. Porażka 0:2 z zachodnimi sąsiadami miała zostać powetowana w rywalizacji z Austrią. Stało się jednak inaczej. Za winowajcę uznano wspomnianego Webba, którego osądzano od czci i wiary.

W Polsce skala hejtu wobec angielskiego sędziego osiągnęła niewiarygodną skalę. Mogłoby być to w pełni zrozumiałe, gdyby nie druga strona medalu. Znaczna część ówczesnych krytyków zapomniała, że odpowiedzialność za to, co nastąpiło, powinni wziąć również reprezentanci Polski, którzy rozgrywając naprawdę mierne zawody, sami zgotowali sobie taki właśnie los. Bramka Rogera Guerreiro dająca nam prowadzenie, jedyna z resztą dla nas w całym turnieju, także padła w kontrowersyjnych okolicznościach. W meczu na narodowym stadionie Ernsta-Happela w Wiedniu zwyczajnie zabrakło piłkarskiej jakości ze strony polskiej ekipy. Jak i z resztą podczas całego naszego występu na Euro 2008. Z okazji pierwszego po niespełna 11 lat pojedynku z Austrią, również rozgrywanego w stolicy tego kraju, warto przypomnieć naszych uczestników pamiętnego dla nas, niefortunnego spotkania.

https://www.youtube.com/watch?v=OfdBtCJLqLY

Artur Boruc
Obecny klub: Bournemouth

Być może jedyny reprezentant, do którego nie można było mieć pretensji podczas Euro 2008. Wręcz przeciwnie. Był to drugi po MŚ 2006 w Niemczech turniej, w którym potwierdził swoją klasę oraz talent i umocnił status ulubieńca wśród kibiców. Obecnie przeżywa odrodzenie na boiskach Premier League i w ekipie Bournemouth zluzował dotychczasowego pierwszego golkipera Asmira Begovicia. Od 23 kolejki regularnie pojawia się w pierwszym składzie zespołu Eddie’go Howe’a. Trzykrotnie zachowywał w tym czasie czyste konto, a miało to miejsce w rywalizacjach z West Hamem, Chelsea oraz Huddersfield. 10 listopada 2017 roku odbyło się pożegnanie Boruca z kadrą. Wówczas wystąpił po raz ostatni w towarzyskim spotkaniu przeciwko Urugwajowi.

Marcin Wasilewski
Obecny klub: Wisła Kraków

Podobnie jak w przypadku Boruca, dla 38-letniego obrońcy nastały lepsze czasy. Mowa oczywiście o sytuacji jego zespołu. Wisła Kraków, przynajmniej na tę chwilę, stanęła na nogi i dalej może występować z krakowskim klubem w LOTTO Ekstraklasie. Wasilewski to oczywiście filar Wisły i w bieżącym sezonie opuścił zaledwie jedno spotkanie. Z powodu zawieszenia za kartki na początku grudnia nie wystąpił przeciwko Miedzi Legnica. W pozostałych meczach zawsze rozgrywał pełne 90 minut. Mówiąc o jego karierze reprezentacyjnej, mamy oczywiście do czynienia z członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. W biało-czerwonych barwach wystąpił sześćdziesięciokrotnie. Zadebiutował w nich jesienią 2002 roku, aby rozstać się z kadrą blisko 11 lat później po przegranych przez Polskę eliminacjach do MŚ 2014.

Mariusz Jop
Czym się dziś zajmuje: asystent Macieja Stolarczyka w Wiśle Kraków

Złośliwi kojarzą go w szczególności z jednej sytuacji. Chodzi o derby Krakowa z maja 2010 roku. Jego Wisła zmierzała wówczas po mistrzostwo Polski, lecz na drodze stanął… właśnie Jop. Jego kuriozalny samobój z ostatniej minuty doliczonego czasu gry przekreślił szanse „Białej Gwiazdy” na obronę tytułu mistrzowskiego, a na finiszu na pierwszym miejscu zameldował się Lech. Na Euro 2008 Jop swoje jedyne minuty na tym turnieju zaliczył właśnie przeciwko Austrii. W przerwie meczu został jednak zastąpiony przez Pawła Golańskiego. Całość ograniczyła się zatem do zaledwie 45 minut. W całej swojej karierze w reprezentacji Polski wystąpił 27 razy. Debiutował w 2003 roku, a po raz ostatni wystąpił w trakcie eliminacji do MŚ 2010. Znalazł się również w zespole Pawła Janasa na mundial, który w 2006 roku został rozegrany w Niemczech.

Jacek Bąk
Czym się dziś zajmuje: piłkarska emerytura

Blisko 100-krotny reprezentant Polski. Jego miejsce w Klubie Wybitnego Reprezentanta nie podlega zatem żadnej dyskusji. Uczestnik światowych czempionatów w Korei i Japonii w 2002 roku oraz w Niemczech w 2006 roku. Trwającą ponad 15 lat przygodę z kadrą zakończył  po Euro 2008. Natomiast jeśli chodzi o jego karierę na niwie klubowej, doskonale odnalazł się we francuskiej Ligue 1. W latach 1995-2001 rozegrał 114 spotkań dla Lyonu, następnie przez kolejne cztery lata reprezentował barwy RC Lens. Co tu dużo mówić? Bąk napisał piękną kartę w historii polskiej piłki.

Michał Żewłakow
Czym się dziś zajmuje: dyrektor sportowy w Zagłębiu Lubin

Obecny dyrektor sportowy Zagłębia Lubin jeszcze nie tak dawno szczycił się największą liczbą występów w historii reprezentacji Polski, lecz jak wiadomo został zdetronizowany przez Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. Jego licznik zatrzymał się na 102 występach. Jego droga w reprezentacji nie zawsze usłana była różami. Należy wspomnieć chociażby o scysjach z Franciszkiem Smudą, który wyrzucił Żewłakowa z kadry po zamieszaniu dotyczącym spożywania alkoholu na pokładzie samolotu. W karierze klubowej doskonale odnalazł się przede wszystkim w lidze belgijskiej oraz greckiej.

Dariusz Dudka
Obecny klub: rezerwy Lecha Poznań

65 występów w reprezentacji daje mu oczywiście miejsce w Klubie Wybitnego Reprezentanta. Znajdował się na liście powołanych na trzy ważne turnieje w XXI wieku: mistrzostwa świata 2006, mistrzostwa Europy 2008 oraz mistrzostwa Europy 2012. Istotna postać francuskiego AJ Auxerre, do którego trafił właśnie po Euro 2008. We Francji przez cztery lata wystąpił w ponad 100 ligowych meczach. Kadrowy recydywista. Mowa o aferze lwowskiej z sierpnia 2008 roku, gdy wraz z Arturem Borucem i Radosławem Majewski zostali przyłapani pod wpływem alkoholu po wyjazdowym starciu z Ukrainą.

Mariusz Lewandowski
Czym się dziś zajmuje: trener piłkarski

Były defensywny pomocnik nie tak dawno rozpoczynał karierę trenerską w swoim macierzystym klubie, czyli Zagłębiu Lubin. Nie można jednak powiedzieć, że była to udana przygoda, gdyż jesienią 2018 roku po niespełna roku pożegnał się ze stanowiskiem. Cóż, nie od dziś wiadomo, iż nie każdy piłkarz z osiągnięciami zostaje dobrym szkoleniowcem. Aczkolwiek dla Lewandowskiego była to pierwsza tego typu praca, więc wszystko jeszcze przed nim. Za piłkarskie dokonania nie może jednak się wstydzić. Na Ukrainie stał się kultowym zawodnikiem, czego dowodzi szacunek, jaki zyskał w Szachtarze Donieck. Występował w nim od 2002 do 2010 roku. Wielokrotny mistrz Ukrainy, triumfator Pucharu UEFA 2009 z Szachtarem. Jego przygoda z reprezentacją zakończyła się po zakończeniu eliminacji MŚ 2010. Nie należał do ulubieńców Franciszka Smudy, który po przejęciu schedy po Leo Beenhakkerze ani razu nie zaprosił Lewandowskiego do drużyny narodowej.

Roger Guerreiro
Czym się dziś zajmuje: kierowca Ubera

Autor jedynego trafienia dla naszej reprezentacji podczas austriacko-szwajcarskiego turnieju, właśnie przeciwko współgospodarzom. Dla Brazylijczyka, któremu polski paszport przyznano wówczas przed mistrzostwami Europy tak naprawdę to jedyny przyjemny epizod w polskiej drużynie narodowej. Na dłuższa metę nie został jej zbawcą. Jego dorobek zamknął się w 25 spotkaniach, w których odnotował 4 trafienia. Piłkarską karierę zakończył w 2017 roku.

Jacek Krzynówek
Czym się dziś zajmuje: ekspert telewizyjny

Jeden z bohaterów polskiej reprezentacji pierwszej dekady XXI wieku. Któż mógłby nie pamiętać jego słynnych trafień przeciwko Realowi Madryt w barwach Bayeru Leverkusen czy z Portugalią w reprezentacyjnej koszulce? Dla obecnych dwudziestokilku latków piłkarz kultowy. Zabrakło mu zaledwie 4 meczów z orzełkiem na piersi, aby dobić do równej setki.

Euzebiusz Smolarek
Czym się dziś zajmuje: piłkarska emerytura

Syn wybitnego Włodzimierza Smolarka został bohaterem eliminacji do Euro 2008. Tamten czas można uznać za jego piłkarskie opus magnum. Po klęsce na mistrzostwach Europy znalazł się na równi pochylej, zarówno mówiąc o karierze reprezentacyjnej, jak i klubowej. Jego dorobek w kadrze to 47 występów i 19 bramek. Niezależnie od tego czy w pełni wykorzystał swój potencjał, czy też nie, po Ebim pozostały pozytywne wspomnienia. Karierę zakończył po sezonie 2013/2014 w Jagiellonii Białystok.

Marek Saganowski 
Czym się dziś zajmuje: piłkarska emerytura

Reprezentant kraju w latach 1996-2012, aczkolwiek jak na tyle lat jego bilans wygląda dość skromnie. Na 14 lat złożyły się jedynie 35 meczów i 5 bramek dla Polski. Więcej pochlebnych rzeczy można powiedzieć o jego występach w poszczególnych klubach. Wychowanek ŁKS-u Łódź w 2014 roku za czasów Henninga Berga w warszawskiej Legii trafił do „Klubu 100” zrzeszającego piłkarzy, którzy zdobyli taką właśnie liczbę goli na boiskach polskiej ekstraklasy. Oprócz ŁKS-u i Legii, na cały dorobek złożyły się także nieliczne trafienia dla Wisły Płock i Odry Wodzisław. Występował również w Anglii, Grecji, Danii, Holandii, Portugalii, Francji i Niemczech. Z jego zagranicznych wojaży najbardziej zapadł w pamięć pobyt w Southampton.

Paweł Golański
Czym się dziś zajmuje: zawodnik BSCC Łódź w piłce plażowej

Wychowanek ŁKS-u Łódź zaistniał przede wszystkim występami w Koronie Kielce. W ten sposób został zauważony przez Leo Beenhakkera i w sierpniu 2006 roku zadebiutował w reprezentacji. Ostatecznie skończyło się na 14 występach, a ostatni z nich miał miejsce w 2009 roku. Zaliczył barwny epizod w lidze rumuńskiej, gdzie był podstawowym prawym obrońcom dawnej Steauy Bukareszt. W ciągu trzech sezonów spędzonych w stolicy Rumunii zagrał w 74 ligowych spotkaniach. Po zakończeniu kariery piłkarskiej przerzucił się na piłkę plażową.

Wojciech Łobodziński
Obecny klub: rezerwy Miedzi Legnica

Mistrzostwo Europy u-18, epizod korupcyjny – w polskiej lidze Łobodziński zawsze był barwną postacią. Na Euro 2008 znalazł się dość przypadkowo. Miało to związek z kontuzją Jakuba Błaszczykowskiego, który nie mógł pojechać do Austrii i Szwajcarii. Jego miejsce zajął ówczesny gracz Wisły Kraków i na ME 2008 wystąpił we wszystkich trzech spotkaniach. Po odejściu Beenhakkera w 2009 roku z kadrą rozstał się także Łobodziński. Koncepcja Franciszka Smudy nie uwzględniała jego osoby. Obecny gracz Miedzi Legnica, a w zasadzie rezerw legnickiego klubu, musiał zadowolić się 23 występami w reprezentacji Polski.

Rafał Murawski
Czym się dziś: piłkarska emerytura

Bohater jednego z piłkarskich klasyków na europejskiej arenie z udziałem Lecha Poznań. To on w doliczonym czasie dogrywki przeciwko Austrii Wiedeń zdobył gola dającemu „Kolejorzowi” przepustkę do fazy grupowej Pucharu UEFA. Udane wstępy przy Bułgarskiej zaowocowały transferem na wschód Europy, do Rubina Kazań. W 2011 roku wrócił jednak do Poznania, a karierę ostatecznie zakończył w Pogoni Szczecin przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Mówiąc o jego występach w reprezentacji, za ich najważniejszy epizod uchodzi występ na mistrzostwach Europy rozgrywanych w 2012 roku w Polsce i na Ukrainie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze