Stało się to, o czym mówiło się od dawna. Valencia poinformowała, że Gary Neville nie jest już trenerem słynnego hiszpańskiego klubu. Zarząd rozstał się więc z legendą Manchesteru United po zaledwie czterech miesiącach od objęcia przez niego posady.
Obchodzący w zeszłym roku czterdzieste urodziny Neville bardzo źle zaczyna swoją karierę szkoleniową. Związany jako zawodnik wyłącznie z jednym klubem 85-krotny reprezentant Anglii miał zupełnie odmienić styl gry hiszpańskiego zespołu, niestety jednak stał się kolejnym przykładem Brytyjczyka, który nie poradził sobie z posadą w La Liga.
Gary Neville has lost his job with Valencia. Always looked a brutally difficult first job. Sure he'll bounce back in the stand or studio.
— Gary Lineker (@GaryLineker) March 30, 2016
Gary, wróć do Monday Night Football. Będziemy udawać, że nic się nie stało.
— Michał Okoński (@michalokonski) March 30, 2016
Urodzony w Bury były już trener Valencii po zakończeniu pięknej przygody z piłką zasłynął jako ekspert telewizyjny, który w znakomity sposób tłumaczył taktyczne warianty poszczególnych sytuacji boiskowych, czym zaskarbił sobie sympatię kibiców i szacunek środowiska. Ostatecznie woda, na którą rzucono Neville’a przy Mestalla, okazała się zbyt głęboka.
The statement from @GNev2… pic.twitter.com/N6FYBSVWr1
— Guillem Balague (@GuillemBalague) March 30, 2016
Gary Neville dziękuje Valencii za szansę, równocześnie rozumiejąc decyzję o zwolnieniu.
Gdy Anglik obejmował stery przy Mestalla, „Nietoperze” plasowały się na dziewiątym miejscu w tabeli. Po 30 kolejkach lokata jest jeszcze gorsza, konkretnie czternasta, a przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie sześć punktów. Nikt nie wyobraża sobie relegacji utytułowanego klubu, niemniej do końca sezonu wszyscy fani Valencii drżeć będą o wynik każdego meczu.