Futbolowe TOP11 #15. Najbardziej szokujące transfery


14 grudnia 2015 Futbolowe TOP11 #15. Najbardziej szokujące transfery

Zimowe okienko transferowe już tuż-tuż. Stąd coraz częściej zaczynam wiązać swoje kolejne „TOP-y” właśnie z tematem przechodzenia piłkarzy z klubu do klubu. Ostatnio wyselekcjonowałem jedenaście najbardziej nietypowych/dziwnych transferów. Tym razem zajmę się tymi, które moim zdaniem wywołały największe kontrowersje w świecie piłki.


Udostępnij na Udostępnij na

Wierność klubowym barwom, kiedyś w świecie piłki nożnej tak oczywista, dziś coraz częściej odchodzi do lamusa. Składa się na to wiele zróżnicowanych czynników. Są to między innymi wygórowane oczekiwania finansowe zawodników, chęć osiągnięcia większych sukcesów, a nawet czasami, tak wydawać by się mogło, błahe pobudki jak konflikty z mediami, menadżerem czy kibicami.

#11 Carlos Alberto Tévez – Manchester United -> Manchester City

31-letni aktualnie Argentyńczyk, który wrócił ostatnio do swego rodzimego klubu z Buenos Aires – Boca Juniors – nie jest lubianą postacią w czerwonej części Manchesteru. Tévez po sezonie 2008/2009 mimo udanej gry dla „Czerwonych Diabłów” i osiągnięcia kilku drużynowych sukcesów nie przedłużył zobowiązania wobec nich z racji braku zainteresowania klubu. Tuż po tej informacji zrobiło się naprawdę gorąco, gdyż po usługi „Carlitosa” zgłosiły się m.in. Liverpool i Manchester City, a więc dwoje zdaje się największych rywali United. Ostatecznie argentyński napastnik podpisał 5-letni kontrakt z tą drugą drużyną, ustalając przy tym jedną z najwyższych kwot odstępnego w historii transferów na Wyspach. Włodarze „The Citizens” mieli zapłacić za Teveza około 47 milionów funtów!

#10 Mario Götze – Borussia Dortmund –> Bayern Monachium

Po świetnym sezonie 2012/2013 w BVB z 16 strzelonymi bramkami i 13 asystami uzyskanymi we wszystkich turniejach i rozgrywkach przez młodego, zaledwie 21-letniego wówczas Niemca został on wykupiony przez jednego z większych rywali dortmundczyków – Bayern Monachium za rekordowe wówczas jak na niemieckiego piłkarza 37 milionów euro. Dlaczego ten transfer można uznać za kontrowersyjny, a przejście Roberta Lewandowskiego już nie do końca? Reprezentant Niemiec był wychowankiem Borussii i nieraz deklarował w wywiadach przywiązanie do klubu, co tylko bardziej rozsierdziło kibiców z Signal Iduna Park.

#9 Rio Ferdinand – Leeds United -> Manchester United

Wybitny środkowy obrońca reprezentacji Anglii oraz m.in. Manchesteru United, a aktualnie niezwykle aktywny twitterowicz był bohaterem dość głośnej transakcji (wydaje się, że jednak obecnie zapomnianej) w 2002 roku, kiedy to po dwóch sezonach gry dla drużyny z Leeds postanowił przejść to jednego z ich większych rywali, a więc właśnie ekipy „Red Devils”. Przy okazji był to wówczas rekordowo wysoki transfer, jeżeli chodzi o defensorów, ponieważ klub z Old Trafford wyłożył za 24-letniego wówczas piłkarza aż 30 milionów funtów.

#8 Sol Campbell – Tottenham Hotspur -> Arsenal Londyn

Kolejny legendarny angielski środkowy obrońca wywołał jeszcze większe kontrowersje w świecie futbolu po przeniesieniu się z drużyny „Kogutów” po dziewięciu latach gry do ekipy ich lokalnego rywala, czyli popularnych „Kanonierów”. Dodatkowej pikanterii sytuacji i frustracji ze strony środowiska Tottenhamu dodał fakt, iż drużyna z White Hart Lane nie otrzymała za ten transfer ani pensa, gdyż Campbell przeszedł do Arsenalu na zasadzie wolnego transferu. Zawodnik do dziś jest nienawidzony przez rzesze fanów z „biało-granatowej” części Londynu. Nie może on raczej liczyć na ich głosy w przyszłych wyborach samorządowych w 2016 roku (Campbell zadeklarował chęć startu w wyborach na burmistrza Londynu z ramienia Partii Konserwatywnej).

#7 Bartosz Bereszyński – Lech Poznań -> Legia Warszawa

Polski akcent w dzisiejszym zestawieniu. Choć nie jest na pewno powszechnie znany na skalę światową lub choćby europejską, to na naszym rodzimym podwórku należy zapewne do tych z kategorii „najgorętszych”. W połowie sezonu 2012/2013 został on zawodnikiem „Wojskowych”. Największe kontrowersje wokół tego transferu wywołały dwa fakty – moment ucałowania herbu Lecha Poznań przez Bereszyńskiego w karierze juniorskiej uwieczniony na fotografii oraz jego odejście z „Kolejorza” na zasadzie wolnego transferu, gdyż fanatyczni kibice z Poznania, dzieląc się publicznie numerem telefonu do reprezentanta Polski, postanowili zasypać go SMS-ami z poważnymi pogróżkami. Sam zainteresowany wypowiadał się w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” w takim tonie: – Nie spodziewałem się jednak, że nabierze to aż takich rozmiarów. Punktem kulminacyjnym było podanie na forum Lecha mojego numeru telefonu. Przyszło kilkaset SMS-ów, niektóre z konkretnymi groźbami pod moim adresem. Choć postawa kibiców poznańskiego Lecha zasługuje na potępienie, to przy okazji nasuwa się inna refleksja. Czy piłkarze w dzisiejszych czasach zbyt pochopnie nie wykonują tak zobowiązujących gestów wobec swojego klubu piłkarskiego jak ucałowanie jego herbu? Bereszyński nie jest przecież pierwszy, który mógł takiego uczynku później żałować (chociażby casus Wayne’a Rooneya).

#6 Ashley Cole – Arsenal Londyn –> Chelsea Londyn

Kolejny transfer z udziałem zasłużonego angielskiego defensora. To Ashley Cole pokazał fanom „The Gunners”, że prawie siedem sezonów spędzonych w drużynie Arsene’a Wengera niewiele dla niego znaczy w perspektywie możliwości zwiększenia swojej tygodniówki o 35 tysięcy funtów tygodniowo (tyle więcej zaoferowała mu Chelsea). Co ciekawe, w transakcji wziął również William Gallas, który to przeszedł do Arsenalu ze Stamford Bridge w zamian za pozyskanie przez „The Blues” Cole’a. Klub Romana Abramovicia musiał dopłacić oprócz tego jeszcze 6,5 miliona funtów. Chęć zwiększenia zarobku poprzez zmianę drużyny na jedną z najbardziej wrogich dla Arsenalu przez piłkarza posiadającego aktualnie status wolnego zawodnika została skrzętnie wykorzystana przez fanów „Kanonierów”, którzy zarzucali Cole’owi pazerność, umieszczając jego podobiznę na przerobionych wielkoformatowych banknotach funtowych przynoszonych na mecze z jego udziałem przez dłuższy okres.

https://www.youtube.com/watch?v=4kEw8PJFQ2Q

#5 Alan Smith – Leeds United -> Manchester United

24-letni Smith wywołał ataki wściekłości i nienawiści wśród wielu fanów Leeds United po tym, jak po sezonie 2003/2004, kiedy to jego dotychczasowa drużyna spadła do Championship, postanowił zaakceptować ofertę z Manchesteru United (podobnie jak wcześniej Ferdinand) i przeszedł do drużyny Fergusona przy kwocie odstępnego 7 milionów funtów. Mimo iż zapowiadał się na wielkiego piłkarza, biorąc pod uwagę jego dokonania w ekipie „Pawi”, to ku uciesze kibiców z Leeds był on często trapiony przez kontuzje, a z United odszedł już trzy lata później do słabszego Newcastle. Aktualnie jest na schyłku kariery, występując w barwach czwartoligowego Notts County.

#4 Mathieu Valbuena – Dynamo Moskwa -> Olympique Lyon

Najnowszy transfer na dzisiejszej liście, jednak na tyle kontrowersyjny, że znajduje się tuż za podium. Valbuena, przed wyjazdem na jeden sezon do Moskwy, przez osiem lat występował w barwach Olympique Marsylia, który to jest największym rywalem drugiej „olimpijskiej” drużyny z Francji, czyli tej z Lyonu. Niziutki, acz zwinny Francuz postanowił w ostatnim okienku transferowym zaakceptować ofertę opiewającą na 5 milionów euro od „Les Gones”. Wrócił wprawdzie do swojej ojczyzny, lecz w Marsylii, delikatnie rzecz ujmując, nie jest on mile widziany.

https://www.youtube.com/watch?v=CZF-8Xr1Hb0

#3 Robin van Persie – Arsenal Londyn -> Manchester United

„Latający Holender”, jak nazywany był często legendarny napastnik „The Gunners”, po sezonie 2011/2012 i ośmiu latach spędzonych w klubie rozgrywającym mecze na Emirates Stadium dokonał nieroztropnego, patrząc przez pryzmat szeroko pojętego kibicowskiego szacunku, ruchu transferowego. Za sumę 24 milionów funtów wybrał on Manchester United. „Czerwone Diabły” to wprawdzie żaden wielki rywal drużyny z Londynu, lecz van Persie przeszedł do innej drużyny Premier League po niejednokrotnej deklaracji swojego ogromnego przywiązania do Arsenalu (znamienne było zdjęcie paronastoletniego Holendra w koszulce „Kanonierów”, które w tamtym okresie obiegło internet). Stracił prawdopodobnie na wieczność szacunek wśród kibiców z Londynu po celebrowaniu gola strzelonego w meczu z Arsenalem 10 listopada 2013 roku.

#2 Fabian Delph – Aston Villa Birmingham -> Manchester City

Wysoka lokata tego transferu może Was zdziwić, ale tylko wtedy, kiedy nie znane są Wam jego okoliczności. Otóż 26-letni angielski środkowy pomocnik na sześć dni przed przejściem do drużyny „The Citizens” za kwotę 8 milionów funtów zadeklarował kibicom „Villans”, iż zostaje w klubie i cieszy się z możliwości bycia kapitanem zespołu. Prawie sześć lat spędzone w Birmingham nie zatrzymały go przed odrzuceniem atrakcyjnej oferty jednego z najbogatszych klubów piłkarskich. Stał się on wrogiem numer jeden dla kibiców Aston Villi.

#1 Fernando Torres – Liverpool -> Chelsea Londyn

Jeden z ulubionych boiskowych kompanów Stevena Gerrarda (przyznał to ostatnio w swojej autobiografii), fenomenalny napastnik Liverpoolu Fernando Torres w styczniu 2011 roku skusił się na ofertę od londyńskiej Chelsea, która to nie należy do lubianych przez kibiców z Anfield. Mimo iż propozycja ze strony Abramovicia była tą z kategorii „nie do odrzucenia” (50 milionów funtów), to niektórzy fani „The Reds” jeszcze do dziś nie wybaczyli tego ruchu Torresa. Hiszpan, jak się okazało później, mógł żałować swojej zmiany środowiska, gdyż jego forma po przenosinach do Londynu zaczęła sukcesywnie dołować. Tu jeden z bardziej oddanych liverpoolczyków pokazuje swój stosunek do decyzji Torresa:

Tak wygląda moje zestawienie transferów, które najbardziej wstrząsnęły światem futbolu. Jest oczywiście wielu innych, którzy namieszali swoimi ruchami między klubami równie mocno co ci wyżej wymienieni, jednak nie dla wszystkich znalazło się miejsce. Na „honorowe” wspomnienie zasługuje jeszcze jednak moim zdaniem przejście Stevana Defoura z FC Porto do RSC Anderlecht. Zważywszy na fakt, że spędził on wcześniej pięć lat w drużynie Standardu Liège, czyli głównego rywala klubu ze stolicy Belgii. Dlaczego? Wystarczy, że zobaczycie to wideo (przedtem kibice Standardu zawiesili na meczu wielki sektorowy baner z wizerunkiem obciętej głowy belgijskiego środkowego pomocnika):

A wy jak sądzicie, kto dokonał najbardziej szokującego ruchu transferowego? Głosujcie w ankiecie i komentujcie. Za tydzień zapraszam na TOP 11 dotyczący najbardziej pamiętnych bramek zdobytych w ostatnich minutach meczu.

Poprzednie artykuły z cyklu „Futbolowe TOP 11”:

#1 Najciekawsze samobóje sezonu

#2 Najlepsze sztuczki techniczne wszech czasów

#3 Największe zmarnowane talenty

#4 Najatrakcyjniejsze piłkarskie WAGs

#5 Najciekawsze „symulki” minionego sezonu

#6 Najlepsze rzuty karne bramkarzy w historii

#7 Najlepsze gole bramkarzy w historii

#8 Najlepsze akcje zakończone golami

#9 Najlepsze gole Messiego

#10 Najlepsze piłkarskie reklamy

#11 Najlepsze gole Cristiano Ronaldo

#12 Najlepsze gole Zlatana Ibrahimovica

#13 Najdziwniejsze transfery wszech czasów

#14 Najzabawniejsze bramki w historii piłki

Komentarze
Mongoł (gość) - 9 lat temu

No bez jaj. Obecność w tym rankingu Bereszyńskiego kosztem np. Figo, który zdradził Barcelonę dla Realu?

Odpowiedz
Mikołaj Skass (gość) - 9 lat temu

Odpowiem tak: rankingi są zwykle moją subiektywną opinią, przez co nie wszyscy muszą się z nimi zgadzać, toteż taki jest jednak styl tego cyklu. Zdaje mi się, że rzeczywiście mogłem umieścić i Figo i choćby Luisa Enrique, który to z kolei zrobił to w drugą stronę (zdradził Real dla Barcy), jednak nie mam zamiaru korygować artykułu do tego stopnia po jego publikacji. Bereszyński znajduje się na liście z racji tego, iż zawsze staram się umieścić w tym cyklu jakiś polski akcent. Pozdrawiam ;)

Odpowiedz
Dawid Bartkowski (gość) - 9 lat temu

Obserwuje od jakiegoś czasu igol i niestety, ale poziom drastycznie spada. Tottenham to biało-czarna część Londynu? Od kiedy?

Odpowiedz
Mikołaj Skass (gość) - 9 lat temu

Dziękuję za uwagę i przyjmuję ją z pokorą. Błąd już poprawiony.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze