Flota lepsza od Kolejarza, pomeczowe komentarze


4 listopada 2012 Flota lepsza od Kolejarza, pomeczowe komentarze

Flota Świnoujście pokonała 2:1 Kolejarza Stróże w spotkaniu 15. kolejki zaplecza ekstraklasy. Tym samym na dwie kolejki przed końcem rundy jesiennej drużyna trenera Dominika Nowaka zapewniła sobie mistrzostwo jesieni.


Udostępnij na Udostępnij na

Sebastian Zalepa, strzelec drugiej bramki dla Floty:

Cały mecz rywalizowałem z pomocnikiem Kolejarza, Niane. Przy bramkowej akcji zdecydowałem się wyjść przed niego. Najpierw uderzyłem wewnętrzną częścią stopy. Z tym strzałem uporał się bramkarz. Ja straciłem równowagę, ale piłka trafiła wprost pod moje nogi i udało mi się wpakować ją do siatki między nogami Macieja Kowalczyka. Mecz był wyrównany, ale wpływ na to miało też boisko, które do najlepszych nie należy. Cieszymy się ze zwycięstwa i patrzymy pozytywnie w przyszłość.

Dominik Nowak, trener Floty:

Bohaterem meczu Kolejarz – Flota został Sebastian Zalepa (po prawej)
Bohaterem meczu Kolejarz – Flota został Sebastian Zalepa (po prawej) (fot. Anna Kaszuba/iGol.pl)

Gratuluję swoim zawodnikom tytułu mistrzów jesieni. Dziś przyszło nam się zmierzyć z bardzo dobrym przeciwnikiem i do tego na trudnym boisku. Kolejarz jest poukładaną drużyną i to nie jest kurtuazja z mojej strony. Uważam, że ta ekipa ma zbyt mało punktów jak na poziom, jaki prezentuje. Moim graczom należą się słowa uznania za walkę do samego końca.

Przemysław Cecherz, trener Kolejarza:

Popełniliśmy karygodne błędy przy straconych golach. Nie ma potrzeby faulować zawodnika w polu karnym, w momencie gdy ten zbiega ze światła bramki. Zawodnicy muszą wiedzieć, że jeśli są w okolicach własnego pola karnego i któryś z nich ma piłkę przy nodze, to powinien ją jak najszybciej oddalić ją od własnej bramki. Jeśli będziemy stwarzać przeciwnikowi takie sytuacje, to wykorzystają je nawet drużyny z okręgówki czy A-klasy. Można mówić o Kolejarzu, że gra dobrze. Co z tego, jeżeli przez własną głupotę i niedbałość oddajemy rywalowi bramki. Nie gramy gorzej w piłkę niż w zeszłym sezonie, ale nieporadność niektórych graczy i błędy przez nich popełniane powodują straty punktowe.

Konrad Forenc, bramkarz Kolejarza:

Były duże szanse na przynajmniej remis, ale błędy, które popełniliśmy, przekreśliły wszystko. Najgorsze jest to, że straciliśmy bramki w końcówkach pierwszej i drugiej połowy. Musimy wziąć się w garść i najlepiej wygrać dwa pozostałe mecze w tej rundzie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze