Wygląda na to, że dwa kluby z Liverpoolu stoczą kolejny bój, tym razem pozaboiskowy. Zarówno Everton jak i FC chcą bowiem sprowadzić tego samego zawodnika.
Hugo Almeida, bo o nim mowa, może już niebawem zmienić otoczenie. Napastnik niemieckiego Werderu Brema łączony jest z angielską Premiership. Od pewnego czasu o usługi napastnika zabiega Everton. Teraz do walki włącza się Rafa Benitez, opiekun Liverpoolu FC.
Włodarze Evertonu planowali 24-latka wypożyczyć. Umowa miała także zawierać opcję pierwokupu, gdyby Portugalczyk sprawdził się w Anglii. Do ewentualnej finalizacji transferu miało dojść po zakończeniu obecnego sezonu. Almeida może faktycznie trafić do Liverpoolu, ale nie do Evertonu, tylko do FC.
Rafa Benitez wietrzy bowiem realną szansę na zdobycie pierwszego od wielu lat tytułu dla Liverpoolu FC. Wobec tego planuje zabezpieczyć się na wszelkie ewentualności, głównie kontuzje. Hugo Almeida jest w jego opinii dobrym kandydatem do zwiększenia konkurencji w ataku.
Opiekun Evertonu, David Moyes, już zapowiedział w prasie, że w razie przejęcia Almeidy przez „The Reds” zamierza skupić się na sprowadzeniu Eidura Gudjohnsena z FC Barcelony.