EuroRaport iGola: znamy wszystkie wyniki fazy grupowej. Polacy jadą do domu


Wczoraj zakończyła się faza grupowa Euro 2020. Co działo się ostatniego dnia pierwszej fazy turnieju?

24 czerwca 2021 EuroRaport iGola: znamy wszystkie wyniki fazy grupowej. Polacy jadą do domu
Cristian Cristel / Xinhua / PressFocus

23 czerwca zakończyła się faza grupowa Euro 2020. Niestety był to także ostatni dzień w turnieju dla Polski, która jako jedna z ośmiu drużyn opuszcza mistrzostwa Europy. Ale tego dnia nie tylko Polska była najważniejsza. W historii zapisał się Cristiano Ronaldo, odblokował się Karim Benzema, a w reprezentacji Niemiec pojawił się najmłodszy piłkarz w historii ich występów na dużych turniejach. Nie obyło się także bez sędziowskich kontrowersji. Czas na ostatni EuroRaport iGola z fazy grupowej!


Udostępnij na Udostępnij na

W ostatni dzień fazy grupowej poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia w grupach E i F. Dowiedzieliśmy się też, kto awansował do fazy pucharowej z klasyfikacji drużyn z 3. miejsca. Ostatecznie z turniejem pożegnało się osiem zespołów.

Polska kończy swój występ na Euro 2020

W meczu o wszystko przegrywamy ze Szwedami 2:3. Kibice w Polsce liczyli na to, że nasza reprezentacja pójdzie za ciosem. Po spotkaniu z Hiszpanami wydawało się, że od środka jesteśmy mentalnie mocni. Szkoda tylko, że za tym nie poszła koncentracja. Ledwo zaczęliśmy, a już trzeba było odrabiać straty. Nasza linia obrony na Euro 2020 pozostawiała bardzo dużo do życzenia. To nie tak miało być. Marzyliśmy o fazie pucharowej, a dostajemy pstryczka w nos. Jeszcze w trakcie fazy grupowej Zbigniew Boniek wypowiedział się, że Paulo Sousa nie zostanie zwolniony bez względu na wynik na mistrzostwach Europy. Zapytano o to selekcjonera po przegranej ze Szwecją.

Obecny kontrakt portugalskiego trenera jest ważny do końca 2021 roku. Od września nasza reprezentacja będzie toczyć bój w eliminacjach do mistrzostw świata. Zaczyna się dyskusja, czy powinno się zostawić selekcjonera po takiej klęsce na Euro. Na naszym portalu jeszcze dziś pojawi się ocena pracy Paulo Sousy. Śledźcie uważnie nasz portal!

Lewandowski, sam meczu nie wygrasz!

Przed Euro 2012 w polskiej telewizji krążyła reklama, w której jedną z głównych ról odgrywał Kuba Błaszczykowski. W niej Franciszek Smuda rzucił do dziś popularne hasło: – Błaszczykowski, sam meczu nie wygrasz! Wczoraj z tym wyzwaniem zmierzył się Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski dał nam dwukrotnie nadzieje na to, że jeszcze wrócimy do gry o awans. Najpierw szybko po stracie drugiej bramki przez nasz zespół snajper Bayernu zdobył przepięknego gola na 1:2. Na pięć minut przed końcem strzelił na 2:2. Nasz lider próbował i dał z siebie wszystko, ale faktycznie nie dał rady sam wygrać meczu. Nawet on potrzebuje mieć wokół siebie piłkarzy, którzy też mają wiarę w zwycięstwo i przekonanie, w którym kierunku zmierzają.

Zostając jeszcze przy Lewandowskim, na pocieszenie zostają mu dwa rekordy. Na Euro 2020 zdobył trzy bramki, co sprawiło, że został najskuteczniejszym strzelcem reprezentacji Polski w historii występów na mistrzostwach Europy. Wyprzedził Jakuba Błaszczykowskiego, który miał trzy gole. Napastnik Bayernu ma ich w sumie pięć. Dodatkowo 32-latek zagrał w 122. meczu dla reprezentacji i zdobył 68. i 69. gola dla „Biało-czerwonych”. Teraz liczymy na to, że nasz kapitan poprowadzi nas na mundial 2022.

Morata zrobił Moratę

W drugim meczu naszej grupy Słowacja grała z Hiszpanią. Ci drudzy już w 12. minucie stanęli przed szansą na zdobycie gola. Otrzymali rzut karny, a do jego wykonania podszedł Alvaro Morata. Napastnik Juventusu nie ma udanego turnieju. Strzelił gola w meczu z Polską, ale poza nim zmarnował wiele dogodnych okazji w dwóch pierwszych spotkaniach. „Jedenastka” miała odkupić jego winy. Niestety jego strzał z wapna został obroniony przez Martina Dubravkę. Na jego szczęście koledzy grali nieco lepiej i wygrali mecz 5:0.

Gole samobójcze wciąż prześladują Euro 2020

Podczas meczu Słowacji z Hiszpanią doszło do kuriozalnej sytuacji. Przy pierwszym golu dla Hiszpanii o sporym pechu może mówić Martin Dubravka. Bramkarz Newcastle United w zasadzie sam sobie wrzucił piłkę do bramki. Wiemy dobrze, że trwa Liga Narodów w siatkówce, ale z tego, co się orientujemy, nie ma tam reprezentacji Słowacji. Najwyraźniej 32-latkowi zamarzyła się mocna ścinka z wystawy… od poprzeczki.

Jakby było mało, strzelanie dla Hiszpanów skończył Juraj Kucka. Piłkarz Parmy zdobył samobójczą bramkę na 0:5. Był to jednocześnie ósmy samobój na Euro 2020. Patrząc na statystyki od Euro 2000,obecnie padło więcej goli samobójczych niż łącznie na wszystkich mistrzostwach Europy, licząc od turnieju w Belgii i Holandii. Coś niesamowitego.

Żegnać się jak Węgrzy

Reprezentacja Węgier trafiła do grupy śmierci. Wszyscy przed startem Euro 2020 zakładali, że węgierscy piłkarze dostaną lanie odpowiednio od Portugalii, Francji i Niemiec. Skazani na porażkę Węgrzy starali się przeciwstawić przeznaczeniu. Już w pierwszym meczu z Portugalczykami długo stawiali opór obrońcom tytułu. Wynik 0:3 nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Potem przyszedł mecz z mistrzami świata, w którym to Francuzi przegrywali 0:1. Musieli się sporo napocić, aby doprowadzić do sensacyjnego remisu. Na koniec przyszedł bój z Niemcami w Monachium. Tam znowu z fantastycznej strony pokazali się podopieczni Marco Rossiego, którzy byli bliscy wyrzucenia Niemców z turnieju. Mecz zakończony remisem 2:2 sprawił, że to trójka faworytów wyszła z grupy. Mimo braku awansu Węgry pokazały, jak należy żegnać się z twarzą z mistrzostwami Europy. Bezapelacyjnie to ich najbardziej szkoda ze wszystkich ekip, które pożegnały się z turniejem po fazie grupowej.

Lahoz nie popisał się

W ostatniej kolejce grupy F Portugalia zagrała z Francją. Pojedynek mistrzów Europy z mistrzami świata sędziował Antonio Mateu Lahoz. Doświadczony i jeden z bardziej znanych hiszpańskich sędziów miał przyjemność prowadzić te zawody. Dla piłkarzy i kibiców to jednak nie była taka przyjemność. Arbiter w tym meczu podyktował trzy rzuty karne. Dwa dla Portugalczyków, a jednego dla Francuzów. Przy podyktowaniu „jedenastki” dla tych drugich było sporo kontrowersji. W polu karnym starli się Nelson Semedo i Kylian Mbappe, ale dla wszystkich to było bardziej starcie „czyste” – bark w bark. Nie dla hiszpańskiego sędziego, który wskazał na wapno.

Dużo kontrowersji było jeszcze w ostatnich minutach meczu, kiedy ostro zaatakowany został Kingsley Coman. Francuz oberwał korkami po łydce w obrębie linii pola karnego. Ostatecznie podjęto decyzję o niedyktowaniu „jedenastki”. W 2. kolejce Lahoz prowadził mecz Anglii ze Szkocją, kiedy też doszło do kontrowersji z brakiem karnego dla Anglików. Doświadczony Hiszpan nie ma zbyt dobrych mistrzostw.

UEFA szanuje tęczę

Przed meczem Niemcy – Węgry UEFA nie zgodziła się na to, aby Allianz Arena świeciła się w kolorach tęczy, która symbolizuje ruch LGBT+. Europejska Centrala uznała, że to działanie monachijczyków nie jest związane z aprobatą tego ruchu, a jest wyłącznie celem politycznym uderzającym w Węgry. Po tej decyzji pojawiło się wiele negatywnych komentarzy w stronę władz europejskiej piłki. W dniu spotkania wydano specjalny komunikat.

Dziś UEFA z dumą nosi kolory tęczy. Jest to symbol ucieleśniający nasze podstawowe wartości, promujący wszystko, w co wierzymy – bardziej sprawiedliwe i egalitarne społeczeństwo, tolerancyjne wobec wszystkich, bez względu na pochodzenie, wyznanie czy płeć. Niektórzy interpretują decyzję UEFA o odrzuceniu prośby miasta Monachium o oświetlanie monachijskiego stadionu tęczowymi iluminacjami na mecz Euro 2020 jako „polityczną”. Wręcz przeciwnie, sama prośba była polityczna, związana z obecnością węgierskiej drużyny piłkarskiej na stadionie na dzisiejszy mecz z Niemcami. Dla UEFA tęcza nie jest symbolem politycznym, ale oznaką naszego zdecydowanego zaangażowania na rzecz bardziej zróżnicowanego i integracyjnego społeczeństwa.

Marketing na Euro 2020

Dzień przerwy od meczów na Euro 2020 to dobry moment, żeby oderwać się na chwilę od oglądania meczów, skrótów, czy analizowania statystyk. Faza grupowa daje nam duże natężenie meczów. Teraz pora na zajęcie się sprawami okołopiłkarskimi, a jedną z nich jest webinarium na temat wykorzystania mistrzostw Europy w piłce nożnej przez marketingowców. Nie zabraknie wątku dotyczącego Cristiano Ronaldo i jego słynnej konferencji prasowej, na której odsuwał butelki Coca-Coli. Start webinarium: 24 czerwca o 19:00.

Karim Benzema przełamuje niemoc strzelecką

Przed Euro 2020 do reprezentacji Francji wrócił Karim Benzema. Francuz został odsunięty od kadry w 2015 roku po aferze z szantażowaniem jednego z kolegów z drużyny narodowej. Teraz Didier Deschamps uznał, że winy 33-latka zostały odpuszczone. Napastnik Realu Madryt grał już w meczach towarzyskich przed turniejem. Na samym Euro wpisał się na listę strzelców dopiero w 3. kolejce, ale za to uczynił to dwukrotnie. Na swojego ponownego gola dla francuskiej kadry czekał prawie sześć lat. Może teraz uda mu się rozwinąć worek z bramkami w fazie pucharowej. Jego gole będą Francji bardzo potrzebne.

Cristiano Ronaldo bije kolejne rekordy

Już przestajemy nadążać za świetnym portugalskim piłkarzem. Cristiano Ronaldo w meczu z Francją zdobył dwa gole. Obydwa po rzutach karnych, ale nie ma to żadnego znaczenia. Portugalczyk został pierwszym europejskim piłkarzem, który przekroczył barierę 20 goli zdobytych łącznie w mistrzostwach świata i Europy. Zawodnik Juventusu ma już ich 21. Dodatkowo jest on najlepszym strzelcem na Euro 2020 z pięcioma trafieniami na koncie. Jest to najlepszy wynik w fazie grupowej od czasów Davida Villi i Euro 2008. W pierwszej części turnieju tylko Michel Platini zdobył więcej bramek – 7.

36-latek cały czas poprawia swój dorobek ze wszystkich startów na mistrzostwach Europy, w których łącznie ma już 14 goli (najwięcej w historii). Jakby było mało, dzięki dwóm trafieniom z meczu z Francję wyrównał rekord Aliego Daeia. Portugalczyk zdobył swojego 109. gola w meczach reprezentacji, co pozwoliło mu na zrównanie się z legendarnym Irańczykiem. Coś niebywałego!

Najmłodszy reprezentant w historii Niemiec

W meczu Niemcy – Węgry w 82. minucie na boisku pojawił się Jamal Musiala. 17-latek został najmłodszym reprezentantem Niemiec, który wystąpił w turnieju mistrzowskim. Piłkarz Bayernu najpierw przebojem wbił się do kadry mistrza Niemiec, w którego barwach otrzymywał coraz więcej szans. Swoją grą zwrócił uwagę Joachima Löwa, który zabrał go na Euro 2020. Zaledwie dwie minuty po wejściu na boisko brał udział w akcji bramkowej, która dała awans Niemcom do dalszej fazy turnieju.

Mała rysa na reprezentacji Włoch

Występ Włochów na Euro 2020 pod względem piłkarskim zachwyca wszystkich kibiców śledzących turniej. Wśród nich jest wielu, którzy już widzą Italię z pucharem w dłoniach. Ale do finału jest jeszcze daleka droga. Roberto Mancini zbudował mocną drużynę, która wydaje się niezwykle zgrana. Przy okazji ich ostatniego meczu fazy grupowej z Walią pojawił się wątek nieklęknięcia wszystkich piłkarzy przy geście związanym z akcją „Black Lives Matter”. W przyszłości ma się to już nie powtórzyć, a kadra ma być też jednością przy tym geście.

Luuk de Jong kończy swój udział na Euro

Podczas treningu reprezentacji Holandii kontuzji kolana doznał Luuk de Jong. W gierce wewnętrznej zderzył się z jednym z kolegów, po czym upadł na murawę i złapał się za kolano. Niestety uraz ten okazał się zbyt poważny. Napastnik Sevilli uszkodził więzadło, co zmusza go do opuszczenia zgrupowania i kończy jego grę na Euro 2020. 31-latek nie był pierwszym wyborem Franka de Boera. W meczach z Ukrainą i Austrią wchodził na boisko z ławki rezerwowych. W sumie zagrał on ok. 10 minut w turnieju. Mimo to wśród napastników był pierwszym zmiennikiem i teraz selekcjoner będzie musiał szukać innych zapasowych wariantów.

Garść statystyk

Po fazie grupowej będziemy mogli zagłębić się mocniej w statystykach indywidualnych piłkarzy oraz drużynowych. Taki szerszy raport pojawi się jeszcze dzisiaj na łamach iGola, śledźcie uważnie nasz portal. Na razie możemy podać tylko dwa tweety dotyczące najlepszych strzelców i asystentów na Euro 2020.

Znamy pary 1/8 finału Euro 2020

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze