Ekipa Paragwaju, która jest liderem w grupie eliminacyjnej do mistrzostw świata 2010 w strefie CONMEBOL, zremisowała w najciekawszym spotkaniu z Argentyną 1:1. W innych spotkaniach Peru pokonało Wenezuelę 1:0, Ekwador wygrał z Boliwią 3:1, a Kolumbia nie sprostała na własnym boisku Urugwajowi.
W 12. minucie Gabriel Heine zdobył bramkę samobójczą i do przerwy Paragwaj prowadził 1:0. Gola na wagę jednego punktu udało się strzelić Sergio Aguero w 61. minucie.
W spotkaniu Peru z Wenezuelą kibice doczekali się tylko jednej bramki. Już w pierwszej połowie wynik ustalił Piero Alva Nieznan, który pokonał Rennego Vege w 39. minucie spotkania.
Mecz Kolumbii z Urugwajem zapowiadał się bardzo ciekawie. Obydwie drużyny należą do czołówki ekip w południowej Ameryce. Ostatecznie wygrali goście z Urugwaju, a bramkę już w 14. minucie zdobył Sebastian Eguren.
Ekwador na boisku w Quito podejmował drużynę Boliwii. W 18. minucie Alejandro Gomez z Boliwii otrzymał czerwoną kartkę, co ustawiło przebieg spotkania. Pierwszą bramkę już po czterech minutach zdobył Felipe Caicedo. Następna bramka padła dopiero w 40. minucie. Wtedy to Joaquin Botero wyrównał wynik spotkania na 1:1. Po przerwie na boisku rządzili już tylko Ekwadorczycy. Najpierw z karnego w 50. minucie gry na 2:1 podwyższył Mendez Mendel, ostatnią bramkę zdobył Benitez w 72. minucie spotkania.
Do rozegrania pozostał mecz Brazylii z Chile, który odbędzie się dziś.
