Kilka dni temu Niemcy jako pierwsza reprezentacja w Europie cieszyli się z awansu do przyszłorocznych Mistrzostw Europy, a wczoraj zmuszeni byli przełknąć gorycz wysokiej porażki na własnym stadionie. Czesi wygrali w Monachium aż 3:0 i zapewnili sobie awans z grupy.
Jedyną niewiadomą jest końcowa kolejność – po środowym zwycięstwie pierwsze miejsce zajmują Czesi, a drugie Niemcy. Spotkanie to zapowiadano jako szansę sprawdzenia przez selekcjonera gospodarzy kilku piłkarzy nie grających zazwyczaj w pierwszym składzie; te rotacje spowodowane były głównie przez kontuzje lub kartki (obsada bramki). Reprezentacja Niemiec wyszła na murawę myśląc chyba jeszcze o ostatnim spotkaniu, bowiem już w drugiej minucie goście cieszyli się ze zdobycia bramki; błąd popełniła obrona niemiecka, która nieudolnie próbowała złapać Czechów na spalonym; w rezultacie podanie od Plasila trafiło przez Kollera do Sionko, a ten bez większych problemów pokonał Timo Hildebranda. W 23 minucie na indywidualną akcję zdecydował się Matejowski, nie dał się przewrócić Fringsowi i Metzelderowi, a kilka sekund później podciął piłkę nad interweniującym Hildebrandem i kibice niemieccy zamarli. Niemcy wprawdzie próbowali zmienić wynik meczu, ale ich akcje były bardzo 'nieśmiałe’ i nie niosły większego zagrożenia bramki Cecha. W 63 minucie goście ustalili wynik spotkania za sprawą Plasila, który wykorzystał podanie od Pudila i pokonał Hildebranda po raz trzeci w tym meczu. Dla Lowa była to pierwsza porażka w roli pierwszego trenera reprezentacji Niemiec.
W dwóch pozostałych meczach tej grupy Walia ograła na wyjeździe San Marino (wciąż bez punktu w tym eliminacjach; tylko dwie bramki strzelone i aż pięćdziesiąt dwie stracone!), a Irlandia zaskakująco tylko zremisowała u siebie z Cyprem 1:1. Na Croke Park w Dublinie pierwsi gola zdobyli goście (80′), a przed pierwszą porażką na własnym stadionie w tych eliminacjach gospodarzy uratował Steve Finnan strzelając gola w drugiej minucie doliczonego czasu gry. Postawa Cypryjczyków w tych eliminacjach zasługuje na uwagę – w dziesięciu meczach zdobyli czternaście punktów (4 wygrane, 2 remisy) i wyprzedzają takich średniaków, jak Słowacja i Walia.