Kto wygra Ekstraklasę? Przewidywania analityków

Piłka nożna mimo braku sukcesów w klubowej piłce i rozczarowującej postawie reprezentacji Polski wciąż mocno rozpala kibiców nad Wisłą. Rozgrywki PKO BP Ekstraklasy wróciły wraz z końcem stycznia, po nieco ponad dwumiesięcznej przerwie. Runda wiosenna rozpoczęła się 27 stycznia i już w maju dowiemy się, kto zostanie mistrzem Polski. Kto jest faworytem do zwycięstwa? Pod lupę wzięliśmy przewidywania analityków GGBET.

Raków Częstochowa (kurs 1.15)

„Medaliki” po rundzie jesiennej mają potężną przewagę jak na polską ligę. Raków przezimował na fotelu lidera mając aż 9 oczek przewagi nad drugą w tabeli Legią Warszawa! Co prawda w pierwszej kolejce w nowym roku Raków dość nieoczekiwanie zremisował i Legia odrobiła nieco stratę, jednak wciąż zawodnicy Marka Papszuna pozostają mocnym kandydatem do tytułu mistrza Polski i znacznie więcej argumentów przemawia właśnie za nimi. Trudno sobie wyobrazić, aby Raków nie wygrał w tym roku mistrzostwa.

Legia Warszawa (kurs 7.50)

Jedyną drużyną, która tak naprawdę może zagrozić Rakowowi, jest Legia Warszawa. Stołeczna drużyna odbudowała się po słabym poprzednim sezonie i gra zdecydowanie lepiej, choć zdarzają się jej wpadki i brakuje takiej stabilności jak wcześniej wspomniany Raków Częstochowa. Problemem Legii są przede wszystkim fundusze, które uniemożliwiają przeprowadzenia transferów. Na Łazienkowską powrócił tylko Tomas Pekhart.

Lech Poznań (kurs 20.0)

Obecny mistrz Polski nie ma raczej szans na obronę tytułu zdobytego w maju ubiegłego roku. „Kolejorz” jest aktualnie na 5. miejscu i traci aż 13 punktów do prowadzącego Rakowa. Warto w tym miejscu jednak uwzględnić, że poznański zespół gra na dwa fronty i wciąż jest obecny w Lidze Konferencji.

Pogoń Szczecin (50.00)

Pogoń jest na 3. miejscu w tabeli, ale czy 12 punktów straty do częstochowian jest do odrobienia? Nie wydaje się. „Portowcy” grają solidny sezon, ale często tracą punkty i zdarzają im się słabe występy, które kończą się remisami lub nawet porażkami. Zimą do Szczecina ma przyjść kilku nowych zawodników, ale nie wydaje się, aby zespół Pogoni był ścisłym kandydatem do walki o mistrzostwo Polski w sezonie 2022/2023.

Cracovia (200.00)

Cracovia dość nieoczekiwanie jest w górnej części tabeli i wygląda na to, że przy Kałuży w końcu wyszło słońce. Zespół Jacka Zielińskiego jesienią grał całkiem nieźle jak na jego możliwości i dzięki temu jest na 6. miejscu w tabeli. Mistrzostwo Polski podobnie jak w przypadku wyżej opisanych zespołów jest raczej nieosiągalne. „Pasy” mają jednak realne szanse na walkę o europejskie pucharu. Warunkiem koniecznym jest jednak regularne zdobywanie kompletu punków.