W środowy wieczór poznamy zwycięzcę tegorocznej edycji Ligi Europy. Kto wygra? Swoimi typami podzielili się Roman Kołtoń, Jacek Zieliński, Andrej Strejlau, Tomasz Iwan, Piotr Reiss oraz nasz redakcyjny kolega Jakub Machowina.
Jacek Zieliński, trener Ruchu Chorzów: – Myślę, że czeka nas fajne widowisko, bo zarówno Chelsea, jak i Benfica są to drużyny, które są przegrane w rozgrywkach ligowych i mają ostatnią szansę, aby coś osiągnąć w tym roku. Dla mnie faworytem jest Chelsea, która ostatnio gra naprawdę dobrze w piłkę. Myślę, że czeka nas ciekawy mecz.
Typ: Zwycięstwo Chelsea.
Piotr Reiss, Lech Poznań: – Czeka nas ciekawy finał. Portugalczycy słyną z technicznej gry w piłkę. Natomiast Chelsea to jest zespół, który jest jednym z najładniej grających zespołów pod względem technicznym. Mam nadzieję, że będę świadkiem ciekawego pojedynku. Oczywiście w tym spotkaniu kibicuję Chelsea Londyn.
Typ: Zwycięstwo Chelsea.
Andrzej Strejlau, były selekcjoner reprezentacji Polski: – Finał jak finał. Nikt z nas nie przewidzi tego, jak będzie, bo trzeba znać aktualną sytuację. Trzeba się cieszyć jednak z faktu, że mecz będzie stał na bardzo wysokim poziomie. Bądź co bądź jest to mecz dwóch drużyn, które przebyły cały szlak zwany Ligą Europy. W tej chwili trudno powiedzieć, bo takie wróżenie to niczym niepoparte hipotezy i nieważne, czy zrobię to ja, czy będzie to Kowalski. Finał jest jeden. Tam, gdzie jest jeden mecz, wszystkie karty są otwarte.
Roman Kołtoń, Polsat Sport: – Dla mnie jest to fajne starcie. Moim zdaniem siła futbolu w Hiszpanii i Portugalii jakby wychodziła przy okazji ostatnich Lig Mistrzów i Ligi Europy. Ta siła jest potwierdzona przez Benficę. To jest też fajne, że Chelsea, która rok temu zdobyła Ligę Mistrzów, kiedy odpadła z tych rozgrywek – a to się wcześniej nie zdarzyło obrońcy tytułu – to poszukała walki w Lidze Europy. Chelsea – Benfica to jest fajny finał.
Typ: Zwycięstwo Benfiki.
Tomasz Iwan, były reprezentant Polski: – W tym spotkaniu Chelsea jest faworytem. Moim zdaniem Chelsea po nieudanym sezonie zarówno w lidze, jak i Lidze Mistrzów ma możliwość delikatnej rehabilitacji i zdobycia czegokolwiek w tym sezonie. Jest to drużyna, która ma bardzo wielkie ambicje, więc dla niej ten finał jest bardzo ważny, żeby jakąkolwiek nagrodę w tym sezonie zdobyć. Myślę, że zrobi wszystko, aby ten finał wygrać. Patrząc personalnie na jej drużynę, to na pewno ją na to stać. Większość pytanych ludzi wskazuje na Chelsea. Ja też nie będę wyjątkiem, jak powiem, że Chelsea ten finał wygra.
Typ: Zwycięstwo Chelsea.
Jakub Machowina, redaktor w dziale ligi angielskiej iGol.pl: – Nie chcę prawić komunałów w stylu „zadecyduje dyspozycja dnia, piłka jest okrągła, a bramki są dwie”, jednak myśląc logicznie, trudno obstawić inny wynik niż wygrana Chelsea. Oczywiście Liga Europy jest dla „The Blues” jedynie nagrodą pocieszenia i pewnego rodzaju degradacją, mimo to oczywistym wydaje się fakt, że podopieczni Rafy Beniteza – oraz sam Hiszpan – będą chcieli wygrać to trofeum. „The Interim One” odchodzi wraz z końcem sezonu i chciałby zapewne zakończyć obecną kampanię jakimś znaczącym sukcesem. Lampard i spółka będą mieli zadanie niełatwe, gdyż Benfica nie raz już w tej edycji LE udowodniła wszem wobec, że jest świetną drużyną i śmiało może myśleć o zwycięstwie w całych rozgrywkach. W szeregach ekipy z Lizbony szaleje Oscar Cardozo i to właśnie na niego defensorzy ze Stamford Bridge powinni mieć największe baczenie. Tak jak powiedziałem wcześniej, kierując się logiką, nietrudno obstawić wynik tego spotkania, czysto na papierze Chelsea bije bowiem swojego oponenta na głowę. Jak wiadomo, nie papier gra, ale mięśnie, głowa i wola zwycięstwa. I to właśnie wola zwycięstwa będzie tego wieczoru kluczowa. Jeśli graczom „The Blues” będzie wystarczająco zależeć, to wygrają. Ja typuję jednak inaczej i myślę, że Benfica może sprawić małego psikusa i wygrać Ligę Europy. Czeka nas wspaniałe widowisko w Amsterdamie.
Typ: 2:1 dla Benfiki.
Widze , ze kolega z redakcji Igol radykalnie zmienil
zdanie...pamietam nasza wymiane zdan i bylo zupelnie
inaczej.....podobno tylko krowa nie zmienia pogladow
ale to kiepska wymowka !
Mam nadzieję ,że to Orły podniosą trofeum ,ale
niestety chyba to Chelsea będzie lepsza...
Ja ją także pamiętam, ale coś mi mówi, że
Benfica wygra. Chociaż na papierze Chelsea lepsza -
jak wyżej.
Obys sie mylil :) Ale masz prawo zmienic zdanie i
kibicowac komu chcesz...Ja jestem pewien ze The Blues
sobie poradza z ambitna i mocna Benficka. To do jutra
i mysle , ze bedziemy mieli o czym popisac ! Pozdro.
Eksperci k..wa
Będzie ciekawy mecz i wszystko w nogach Chelsea.
Jeśli wykażą się odpowiednią ambicją puchar
ich, ale futbol płata figle ;) Zobaczymy. Pozdro!
Napisalem Ci post w komentarzu do artykulu o
Liverpoolu i Evertonu...Czytales ? Jak nie to
zajrzyj.
Jutro historia zatoczy koło i po 51 latach Benfica
znów wygra w Europie, zdejmując klątwę
węgierskiego coacha Bela Guttmanna. Jestem o tym
przekonany :)