Czy dzisiejszy superpuchar przejdzie do historii? Top 5 dotychczasowych pojedynków


12 sierpnia 2014 Czy dzisiejszy superpuchar przejdzie do historii? Top 5 dotychczasowych pojedynków

Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz o Superpuchar Europy wszyscy kibice zapamiętają na długo, a piłkarze Realu Madryt i Sewilli dostarczą nam niezwykłych emocji i zapewnią wielkie widowisko. Zanim jednak większość z nas zasiądzie przed telewizorami, przypomnijmy sobie dotychczasowe, najlepsze mecze pomiędzy zwycięzcami Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Oto 5 z nich:


Udostępnij na Udostępnij na


Bayern Monachium vs Chelsea Londyn 2:2, karne 5:4, 30.08.2013 r.
Myślę, że prawie każdy pamięta zeszłoroczny pojedynek między tymi drużynami. Drużyna Jose Mourinho już witała się z gąską, a „The Special One” miał zdobyć pierwsze trofeum po powrocie do swojego królestwa. Chelsea w dogrywce prowadziła 2:1, ale dosłownie w ostatnich sekundach meczu bramkę na wagę remisu strzelił Javi Martinez, doprowadzając do karnych, w których ekipa „The Blues” przegrała w piątej serii „jedenastek”. Kolejnym smaczkiem tego meczu była ponowna konfrontacja Pepa Guaradioli z Jose Mourinho.

Chelsea Londyn vs Atletico Madryt 1:4, 31.08.2012 r.
Ostatni superpuchar, który odbył się na stadionie w Monako. Klub ze stolicy Anglii został kompletnie rozbity przez zawodników Diego Simeone. W pamiętnym meczu klasycznym hat-trickiem popisał się Radamel Falcao, a honorową bramkę dla „The Blues” zdobył Gary Cahill.

AC Milan vs Sewilla FC 3:1, 31.08.2007r.
Mecz zakończył się wygraną „Rossonerich”, aczkolwiek po pierwszej połowie wcale się na to nie zapowiadało. Jako pierwsi strzelili piłkarze z Andaluzji, a dokładniej Renato, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W drugiej połowie piłkarze z Mediolanu całkowicie rozbili zespół z Sewilli, a strzelanie rozpoczął niezawodny Philippo Inzaghi – obecny trener AC Milan. Pozostałe dwie bramki dołożyli kolejno Marek Jankulovski i Kaka. Co ciekawe, drużynę Milanu prowadził wówczas Carlo Ancelotti, który dziś jako trener Realu Madryt będzie miał okazję znów pobić drużynę Sewilli.

Liverpool FC vs Bayern Monachium 3:2, 24.08.2001r.
Drużyna „The Reds” zdobyła to trofeum w dobrym stylu. Od samego początku piłkarze z miasta Beatlesów nadawali ton grze, systematycznie atakując bramkę strzeżoną przez Olivera Kahna. Podopieczni francuskiego trenera Gerarda Houlliera w 46 minut zdobyli trzy bramki (Rise, Heskey, Owen) i wydawało się, że pewnie zdobędą puchar. Utracony gol jednak poderwał piłkarzy z Monachium do bardziej zdecydowanej gry. W 82. minucie, po bramkach Hasana Salihamidzicia i Carstena Janckera, Bayern, niegrający w najsilniejszym składzie, zniwelował przewagę rywali do jednej bramki. Drużyna niemiecka atakowała do końca spotkania, próby zdobycia bramki podejmował się nawet bramkarz Kahn – na wyrównanie Bayernowi nie starczyło jednak czasu i sił. Co ciekawe, było to piąte pucharowe trofeum piłkarzy z Liverpoolu zdobyte w ciągu sześciu miesięcy. „The Reds” ponadto sięgnęli w tym czasie po Puchar UEFA, Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej i Tarczę Dobroczynności.

Liverpool FC vs CSKA Moskwa 3:1, 26.08.2005r.
Po pamiętnej wygranej Ligi Mistrzów w Stambule i fantastycznym występie Jerzego Dudka w bramce drużyna Rafy Beniteza miała okazję po raz trzeci sięgnąć po Superpuchar Europy, którą zresztą wykorzystała. Niespodziewanie to jednak drużyna ze stolicy Rosji jako pierwsza zdobyła bramkę za sprawą Daniela Carvalho. Rosjanie skutecznie bronili tego wyniku prawie do końca meczu.  Prawie jednak robi wielką różnicę… Wejście smoka zanotował niezawodny Djibril Cisse, który w 82. minucie, zaledwie trzy minuty po pojawieniu się na boisku, strzelił gola na wagę dogrywki. W doliczonym czasie gry drużyna z Liverpoolu dołożyła jeszcze dwie bramki, a ich zdobywcami byli ponownie Cisse oraz Luis Garcia.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze