Dwie twarze Guingamp. Najgorszy sezon z historycznym osiągnięciem


Nie ulega wątpliwości, że Guingamp zadomowiło się na dnie tabeli Ligue 1, ale ten sezon ma też jasną stronę

15 lutego 2019 Dwie twarze Guingamp. Najgorszy sezon z historycznym osiągnięciem

Gdy sprawdzamy tabelę Ligue 1 po każdej kolejce, możemy być pewni tego, że ostatnie miejsce zajmować będzie Guingamp. Klub, który na pierwszy rzut oka wygląda na typową czerwoną latarnię ligi, ale to nie do końca prawda.


Udostępnij na Udostępnij na

Przed sezonem Guingamp nie było wymieniane wśród faworytów ligi. Tak samo niewielu wskazywało je jako kandydata do spadku i raczej nikt nie przewidział tego, co się będzie działo z zespołem w lidze.

Najgorsza drużyna ligi

Najlepiej sytuację Guingamp podsumowuje statystyka bramek. Wypada najgorzej w całej lidze zarówno pod względem goli strzelonych, jak i tych straconych. A jak wiadomo, piłka nożna jest prostą grą – wygrywasz, gdy zdobędziesz więcej goli od twojego przeciwnika. Nic więc dziwnego, że Guingamp z bilansem bramek -32 zdołało wygrać jedynie trzy spotkania w tym sezonie.

https://twitter.com/mariusz_sapela/status/1094725765831278593

Niestety bilans bramkowy nie jest jedyną niechlubną statystyką klubu. Problem stanowią podstawowe rzeczy, które często decydują o przewadze jednej z drużyn. Guingamp należy do grona najsłabszych pod względem strat piłki, wygranych pojedynków powietrznych czy też kluczowych podań. To wszystko składa się na to, że nie widzieliśmy jeszcze w tym sezonie Guingamp, które dominuje rywala.

Problem leży w głowach

Na papierze Guingamp wygląda jak zespół, który z powodzeniem mógłby walczyć o udział w europejskich pucharach. Wielu piłkarzy EAG mogłoby grać w klubach ze ścisłego topu ligi. Widać to szczególnie po statystykach indywidualnych niektórych zawodników.

Niestety dla nich piłka nożna jest sportem drużynowym, a zgranie jest wielkim mankamentem klubu. Pojedynczymi zrywami niektórych zawodników nie da się regularnie wygrywać. Pewne jest jednak to, że Guingamp posiada papiery na wygrywanie.

Spadkowicz z pucharem

Do końca sezonu coraz mniej czasu i nic nie wskazuje na to, żeby EAG miało pozostać w lidze. Do bezpiecznego miejsca pozostaje sześć punktów straty, co w sytuacji klubu stanowi bardzo dużo. Nie ułatwia sprawy kalendarz rozgrywek. Na finiszu Guingamp będzie musiało się zmierzyć z czołówką ligi.

Blamaż w lidze łagodzą występy klubu w francuskich pucharach. Coupe de France zespół z Bretanii zakończył już na 1/8, ale był blisko ogrania silnego Olympique Lyon. Dużo większym sukcesem okazały się rozgrywki Coupe de la Ligue, w których Guingamp zawędrowało aż do finału. Po drodze eliminowało OGC Nice, AS Monaco, a nawet PSG, które triumfowało w tych rozgrywkach nieprzerwanie od 2014 roku.

Do rozegrania został jeszcze jeden, ten najważniejszy, mecz z Strasburgiem. Rywal jest w bardzo dobrej formie i będzie stanowić dla Guingamp duże wyzwanie. Jednak rozgrywki pucharowe są idealnym miejscem dla EAG, to tam umiejętności indywidualne mają największe znaczenie. Jeśli uda mu się sięgnąć po puchar, to zdobędzie pierwszy tytuł dla klubu w tych rozgrywkach, i to w sezonie, który kibice chcieliby wymazać z pamięci. Już samo dojście do finału tych rozgrywek jest najlepszym wynikiem w historii Guingamp.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze