Duvan Zapata – od zera do snajpera w dwa miesiące


27-latek od grudnia nie przestaje zdobywać goli. Walka o tytuł króla strzelców we Włoszech nabiera rumieńców

21 stycznia 2019 Duvan Zapata – od zera do snajpera w dwa miesiące

Pierwsze mecze Serie A w 2019 roku były bardzo udane dla napastników. Arkadiusz Milik zaliczył swoje 11. trafienie w sezonie, Fabio Quagliarella jest o krok od wyrównania wyczynu Gabriela Batistuty (11 meczów z rzędu ze zdobyczą bramkową). Jednak wszystkich przyćmił pewien Kolumbijczyk z Atalanty.


Udostępnij na Udostępnij na

Do 10. kolejki Duvan Zapata miał na koncie okrągłe zero trafień. Wtedy dla klubu z Bergamo najczęściej strzelali Josip Ilicić, Emiliano Rigoni i niezawodny Alejandro Gomez. Przełamanie Zapaty nastąpiło w spotkaniu z Bologną. Jego gol dał zwycięstwo 2:1. W meczach z Interem i Empoli nie znalazł drogi do bramki rywali. Wszystko zmieniło się na początku grudnia.

Przejście do historii

Napoli, Udinese (trzy), Lazio, Genoa, Juventus (dwa) i Sassuolo – tym drużynom gole strzelał Zapata pod koniec 2018 roku. W tym sezonie Duvan trafia do bramki średnio co 101 minut, lepszy wynik ma tylko Arkadiusz Milik (97 minut). Na szczególną uwagę zasługują trafienia przeciwko ekipie z Turynu. „Stara Dama” szybko wyszła na prowadzenie dzięki samobójczej bramce Berata Djimsitiego. Jednak na ratunek przyszedł Duvan, który najpierw mierzonym uderzeniem pokonał Szczęsnego, a w drugiej połowie po strzale głową wyprowadził Atalantę na prowadzenie.

Niespodzianka wisiała w powietrzu, ale z ławki rezerwowej „Juve” podniósł się Cristiano Ronaldo i wyrównał stan rywalizacji. Rok 2019 rozpoczął się znakomicie dla Kolumbijczyka. W ostatnią niedzielę dał prawdziwy koncert na Stadio Benito Stirpe we Frosinone. „Nerazzurri” rozgromili beniaminka ligi aż 5:0, a Zapata strzelił cztery gole! Defensywa rywali była bezradna. Duvana nie dało się zatrzymać, wychodził na wolne pozycje przy dośrodkowaniach i często uderzał z okolic pola karnego. Po raz pierwszy od 1952 roku piłkarz Atalanty zdobył cztery bramki w trakcie jednego meczu w Serie A.

Początki na włoskich boiskach

Duvan Zapata jako 22-letni napastnik trafił do Napoli z argentyńskiego Estudiantes za nieco ponad siedem milionów euro. W Neapolu nie grał wiele, Rafael Benitez głównie stawiał na Gonzalo Higuaina i Driesa Mertensa. Więcej meczów w barwach „Azzurrich” rozegrał nawet Goran Pandev. Zapata stał się pierwszym rezerwowym. Sytuację dodatkowo pogorszyło przyjście do klubu Manolo Gabbiadiniego w sezonie 2014/2015. W ciągu dwóch lat Kolumbijczyk strzelił szesnaście goli we wszystkich rozgrywkach w koszulce Napoli. Później zaczęła się tułaczka po klubach w ramach wypożyczeń. W Udinese Zapata stał się naturalnym następcą Antonio Di Natale, którego kariera dobiegała końca.

„Friulani” grali formacją 4-4-2, więc Duvan nie musiał zaciekle rywalizować o miejsce w składzie. Obok niego występował Cyril Thereau. Kolumbijczyk w sezonie 2015/2016 zgromadził na swoim koncie osiem goli, ale musiał opuścić trzynaście meczów ze względu na kontuzję uda. Zapata pozostał w Udinese na jeszcze jedną kampanię. Ta w jego wykonaniu była już lepsza. Trenerem drużyny został Luigi Delneri, który zmienił system gry na 4-3-3. Thereau powędrował na lewe skrzydło, a Duvan stał się pierwszym napastnikiem po zakończeniu kariery przez Di Natale. Bohater naszego artykułu tym razem strzelił łącznie jedenaście bramek i na szczęście nie doznał żadnego urazu.

Następnie wrócił do Napoli, żeby… zostać wypożyczonym do Sampdorii. Tym razem powędrował na jeden sezon. Samp korzysta z taktyki z dwoma napastnikami, Zapata występował obok Quagliarelli i miał za plecami Gastona Ramireza, który był odpowiedzialny za rozegranie akcji. Kolumbijski napastnik wtedy też zdobył jedenaście goli w ubiegłym sezonie. Opuścił pięć meczów ze względu na przeciążenie mięśni. Sampdoria zdecydowała się wykupić Zapatę za siedemnaście milionów euro i jak to w jego przypadku bywa, trafił na dwuletnie wypożyczenie do Atalanty za opłatą czternastu milionów. Patrząc na liczbę strzelonych goli, łatwo domyślić się, że jest to najlepszy sezon Duvana w jego karierze.

Duvan Zapata – napastnik kompletny?

Zawodnik Atalanty często korzysta ze swoich warunków fizycznych. Mierzy 186 cm wzrostu, zdobył cztery bramki głową, co jest drugim wynikiem w lidze ex aequo z Fabio Quagliarellą, tuż za Leonardo Pavolettim. W trakcie meczów zawodnik Atalanty zagrywa piłkę zarówno prawą, jak i lewą nogą. Biorąc pod uwagę częstotliwość strzałów, zaledwie kilku piłkarzy ma lepszy współczynnik. Zapata pracuje również w defensywie, Kolumbijczyk jest najczęściej faulującym ofensywnym zawodnikiem w lidze (38 przewinień), ale tyle samo razy był faulowany przez rywali. W dodatku piętnastokrotnie wybijał futbolówkę przy akcjach rywali.

Walka o tytuł króla strzelców na Półwyspie Apenińskim będzie niezwykle emocjonująca. Duvan Zapata, Fabio Quagliarella i Cristiano Ronaldo mają na koncie po czternaście goli (Portugalczyk ma rozegrany o jeden mecz mniej). Krzysztof Piątek traci do nich jedną bramkę, a Ciro Immobile i Arkadiusz Milik zgromadzili już jedenaście trafień. Można pokusić się o stwierdzenie, że rywalizacja o miano najlepszego napastnika jest bardziej zacięta od walki o mistrzostwo Włoch.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze