Dlaczego Wojciech Szczęsny nie gra w Barcelonie?


Analiza aktualnej sytuacji w bramce FC Barcelona

30 grudnia 2024 Dlaczego Wojciech Szczęsny nie gra w Barcelonie?
IMAGO/PressFocus

Niewielu z nas przypuszczało, że przed końcem roku Wojciech Szczęsny będzie miał okrągłe zero, jeśli chodzi o występy w barwach Blaugrany. Dyskusja, która rozpala kibiców w całej Polsce, jest pełna populizmu i przekonania, że Inaki Pena jest głównym problem zniżkowej formy Barcelony. O ile do Hiszpana można się przyczepić o wiele, to w jednym aspekcie rozwinął się niebotycznie. Jego gra na przedpolu jest niesamowita, co przy wysoko ustawionej obronie FC Barcelona jest ogromnym atutem i wydaje się, że Hansiemu Flickowi o wiele bardziej pasuje taki styl nowoczesnego bramkarza.


Udostępnij na Udostępnij na

Jakim bramkarzem jest Inaki Pena?

Hiszpan to wychowanek Barcelony, dla której rozegrał łącznie już ponad sto spotkań będąc głównie rezerwowym. W swoje karierze był również na wypożyczeniu w Galatasaray. Pena przeszedł także przez wszystkie szczeble wiekowe w reprezentacji Hiszpanii i zdobył młodzieżową LM z Barceloną. Jego osobą interesowały się w przeszłości Manchester United i PSG. Jego mankamentem jest na pewno wzrost, który jak na bramkarza jest dosyć przeciętny. Mianowicie Pena ma zaledwie 184 cm wzrostu, co często przeszkadza w bronieniu górnych piłek.

W poprzedniej kampanii Inaki Pena rozegrał 17 spotkań, w których wpuścił 32 gole i zaliczył trzy czyste konta. W tym sezonie również najlepiej nie jest, gdyż rozegrał jak dotąd 19 meczy i stracił 22 gole. Nie trzeba być ekspertem, by stwierdzić, że Pena to bramkarz bardziej na Levante, niż na Barcelonę. Hiszpan jest także najgorszym bramkarzem w Europie pod względem wyłapywanych wrzutek, jego wynik wynosi niecałe 2%.

Jednakże, tak jak każdy, ma on swoje plusy. Gdy okazało się, że do Barcy zawita Wojciech Szczęsny, Hiszpan musiał opanować do perfekcji pewien aspekt gry. Mianowicie,  Inaki Pena to najlepszy bramkarz grający na przedpolu. Jego nienaganna gra nogami prowadzi do nie najgorszego rozprowadzania akcji. Jednak jest coś, co Pena robi najlepiej i zaskarbił tym sobie sympatię Hansiego Flicka. Mowa o jego wychodzeniu z bramki. Hiszpan notuje średnio 6,51 wyjścia z bramki na mecz. O ile nie dawna „wycieczka” w meczu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund była nieudana, to nie można mieć do niego większych pretensji. Pena wychodząc z bramki próbował naprawiać błąd kolegów z bloku defensywnego.

***

Jeśli natomiast weźmiemy pod uwagę to, w jaki sposób gra „Blaugrana”, dojdziemy do wniosku, że jest to najwyżej grająca drużyna w Europie. Co przy takiej grze Peni pozwala na szybkie duszenie akcji w zarodku. W sezonie 2023/2024 Inaki zaliczał 0,50 wyjścia na mecz, gdzie w kolejnym 2024/2025 było to już wspomniane 6,51. W ten sposób za plecami Hiszpana znalazł się między innymi Manuel Neuer. Nie tylko w tym Pena jest dobry. W obecnym sezonie da się zobaczyć jego spore postępy w grze na linii i refleks, gdzie niejednokrotnie ratował kolegów przed stratą bramki. Pokazywał to między innymi w starciu z Realem Madryt czy Borussią Dortmund.

Czy Wojciech Szczęsny ma jeszcze szansę na regularne granie?

Według hiszpańskich mediów Wojciech Szczęsny ma zadebiutować w meczu Pucharu Hiszpanii z Barbastro. Czy to oznacza punkt zwrotny w jego karierze w Barcelonie? Nie wiadomo, ponieważ zdaje się że Pena jest wyżej w hierarchii bramkarzy Hansiego Flicka. Aczkolwiek należy pamiętać, że Szczęsny to bramkarz, który mimo iż jest słabszy od Hiszpana w grze na przedpolu, to jest o kilka półek wyżej niż wychowanek Barcy w czystym fachu bramkarza.

Oskar Foltyński

Dla porównania, u Szczęsnego średnia wyjść poza pole karne w sezonie 2023/2024 wynosiła 0,57 – czyli słabo. Jednakże Polak jest świetny w grze nogami, na linii to światowy top, a jego zasięg jest znacznie większy. Wartym wyróżnienia jest fakt, że Szczęsny od 2019 roku nie zszedł poniżej zera, jeśli chodzi o wybronione bramki swojej drużynie w skali sezonu. Natomiast Pena zwykle ten współczynnik miał na minusie.

Czy więc Szczęsny może liczyć na regularne występy? Trzeba w tym miejscu postawić hipotezę. Mianowicie jeśli w meczu pucharowym Polak zagra świetnie i nie popełni żadnego, nawet najmniejszego błędu, to zdaje się, że może zagrzać miejsce w składzie na dłużej. Jednakże, aby tak się stało, wymaga to powrotu do gry po kontuzji Ronalda Araujo. Dlaczego? Otóż Urugwajczyk to obrońca niesamowicie szybki i świetnie przygotowany motorycznie. Zawodnik przy tak wysoko ustawionej obronie będzie w stanie szybciej naprawiać błędy w obronie bez wymagania tego od bramkarza. Co zatem stawia Polaka w lepszym świetle w porównaniu z Peną, od którego jest znacznie lepszy.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze