Rozgrywający Atletico Madryt, Diego, przyznał, że nie może już doczekać się finałowego spotkania Ligi Europy z Athletikiem Bilbao.
Dla 27-letniego zawodnika będzie to pierwszy finał europejskich rozgrywek w jego karierze. W sezonie 2008/2009 Wolfsburg, z Diego w składzie, grał w finale ówczesnego Pucharu UEFA z Szachtarem Donieck, jednak Brazylijczyk nie mógł w nim wystąpić z powodu zawieszenia za kartki.
– To będzie jeden z najważniejszych meczów w mojej karierze. Jesteśmy blisko osiągnięcia naszego celu, co byłoby fantastycznym osiągnięciem. To, że jesteśmy w finale, oznacza, że mamy do pokonania już tylko jeden krok. Futbol dotyczy wyników i trofeów – powiedział Diego.
– W Werderze miałem okazję do zdobycia tytułu, ale nie mogłem zagrać z powodu zebrania trzech żółtych kartek. Teraz mam kolejną szansę i mam nadzieję, że ją wykorzystam – dodał.
![Jagiellonia na mistrza, Pogoń powinna liczyć na Puchar. Kto zostanie mistrzem Polski, dla kogo puchary [ANALIZA]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/e2f46a1bedb4b10ebc1bf631c85d0f8d-326x180-c-default.jpg)
Wolfsburg? to bym mecz Szahtar kontra Werder Brema.
Dwa lata pozniej diego dolaczyl do Wolfsburga :D
Los colcheneros