Swojego żalu i smutku nie ukrywał wczoraj obrońca Chelsea Londyn, David Luiz. Jego drużyna wygrała wprawdzie swoje wczorajsze spotkanie, jednak pożegnała się z Ligą Mistrzów już po fazie grupowej.
Chelsea Londyn wygrała wczoraj na Stamford Bridge aż 6:1 z FC Nordsjaelland, jednak nie dało to jej upragnionego awansu do fazy pucharowej Champions League. Wszystko dlatego, że Juventus rozprawił się w Doniecku z Szachtarem i właśnie te dwie drużyny zagrają dalej. „The Blues”, mimo że uzbierali aż 10 punktów, na wiosnę zagrają w Lidze Europy.
Niezwykle smutny po wczorajszym meczu z Norwegami był obrońca londyńczyków, David Luiz. – Oprócz zażenowania w szatni był smutek. Wygraliśmy Ligę Mistrzów w tym roku, a teraz odpadliśmy po fazie grupowej. Wielki klub zasługuje na rozgrywanie wielkich meczów, a największe rozgrywane są w Champions League – skomentował fakt odpadnięcia tuż po ostatnim gwizdku sędziego.
Teraz czas na Ligę Europy, w której Chelsea będzie jednym z faworytów. – Dzisiaj drużyna wykonała świetną robotę i zagrała bardzo dobrze, ale nie mieliśmy szczęścia z wynikiem drugiego meczu. Koncentrujemy się teraz na wygraniu Ligi Europy. Trener prosił nas o ciężką pracę, gdyż zasługujemy na wygrywanie – zakończył Brazylijczyk.