Włodarze Chelsea Londyn proponują europejskim klubom zakup swojego napastnika, Franco Di Santo.
W styczniu 2008 roku Franco Di Santo przybył do Chelsea Londyn jako jeden z największych talentów Ameryki Południowej. O usługi Argentyńczyka biły się wtedy Arsenal Londyn, Manchester United oraz Liverpool, jednak ostatecznie za kwotę 3,4 miliona funtów trafił na Stamford Bridge. W barwach „The Blues” wystąpił zaledwie w ośmiu spotkaniach, nie zdobywając przy tym żadnej bramki.
W zeszłym roku władze zespołu z zachodniego Londynu zdecydowały się na wypożyczenie argentyńskiego napastnika do Blackburn Rovers. W Rovers zagrał w 22 spotkaniach i tylko raz trafił do siatki rywala.
Chelsea Londyn jest bardzo rozczarowana brakiem progresu w umiejętnościach 21-letniego Argentyńczyka i stara się go pozbyć. Według angielskich mediów, „The Blues” proponują go wielu europejskim klubom. Wśród nich są podobno Twente, Feyenoord, Bolton oraz Wigan. Włodarze ze Stamford Bridge nie chcą go wypożyczać i w grę wchodzi jedynie transfer definitywny. Gracz jest wyceniany na dwa miliony funtów.
Ale odmładzają skład...fest