To oficjalna informacja. W następnym sezonie portugalski obrońca Realu Madryt będzie reprezentował barwy AS Monaco, które awansowało do najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji i zbroi się do walki w Ligue 1.
Kontrakt 35-letniego Ricardo Carvalho z Realem Madryt wygasa z końcem czerwca br., w związku z czym Portugalczyk może za darmo przejść do AS Monaco. Z beniaminkiem Ligue 1obrońca „Królewskich” związał się roczną umową z opcją przedłużenia kontraktu o jeszcze jeden sezon.
– Jestem bardzo szczęśliwy, mogąc dołączyć do AS Monaco i rozpoczynając nową przygodę. To dla mnie nowe wyzwanie – zapewnił Carvalho.
Dobra wiadomość! Wiecej transferow Monaco! :-)
Przyda im się!
Dobrze, że odszedł. On i Raul Albiol jako para
środkowych obrońców to "wybuchowa" mieszanka.
Dobitnie pokazał to ostatni mecz z Realem Sociedad,
gdyby nie kunszt bramkarski Lopeza to mógł być
pogrom. Ma już swoje lata, aktualnie za słaby nawet
na rezerwe Realu :)
od nowego sezonu gram Monaco i chu.ja w dup.e wam
gimbazo
Kto uważa że to dobry ruch Monaco jest w błędzie.
Transfer nie najgorszy, ale bez szału. Carvalho na
Ligue 1 powinien coś tam działać, gdy pojawią
się w Księstwie Europejskie Puchary, a to melodia
przyszłości może być różnie z forma
Portugalczyka. Co najlepsze to za nim, ale też nie
widzę problemu w tym że Ricardo troche zarobi
uczestnicząc w kolejnym petrodolarowym projekcie.
A swoją drogą to ciekawe czy Monaco zyskuje nowych
sympatyków ?
Skąd oni wzięli tyle kasy?
Ze sprzedaży dętek do rowerów...