Pomocnik reprezentacji Anglii Michael Carrick nie może doczekać się kolejnego pojedynku z reprezentacją Brazylii na stadionie Maracana. W przyszłym roku stadion będzie gościł finalistów mundialu 2014.
Oba zespoły spotkały się ze sobą w tym roku na Wembley. Lepsza okazała się reprezentacja Anglii, która zwyciężyła 2:1. Carricka niestety ominął udział w tym spotkaniu i jak mówi, teraz będzie to dla niego wyjątkowy mecz.
Gdy dorastał, drużyna Brazylijczyków była jedną z najlepszych na świecie. Zna historię tego zespołu, jego najlepszych graczy i docenia styl, w jakim gra reprezentacja. Mówi, że ten zespół w każdym spotkaniu gra inaczej, i tak samo będzie, kiedy obie drużyny spotkają się ze sobą.
Anglia wciąż walczy o udział w mundialu, a Carrick uważa, że to przyjacielskie spotkanie pomoże jego reprezentacji w przygotowaniach.