W meczu inauguracyjnym 27. kolejkę Bundesligi, MSV Duisburg przegrało przed własną publicznością z Energie Cottbus.
Spotkanie bardzo szybko ułożyło się po myśli przyjezdnych. Już w czwartej minucie meczu na listę strzelców wpisał się kapitan Energie – Ervin Skela.
Gospodarze starali się odrobić jednobramkową stratę. Miejscowi dawali z siebie wszystko, wiedząc jak ważne jest dla nich to spotkanie, jednak piłka po strzałach zawodników z Duisburga regularnie mijała bramkę gości. W 69. minucie, idealną szansę na przypieczętowanie zwycięstwa mieli zawodnicy ze Stadionu Przyjaźni, jednak sytuacji sam na sam nie wykorzystał Dennis Sorensen. Piłkarze MSV wciąż próbowali zdobyć wyrównującego gola, jednak do końca meczu utrzymało się minimalne zwycięstwo gości. Podopieczni Bojana Prasnikara zdobyli bardzo ważne trzy punkty, dzięki którym awansowali na 14. miejsce w tabeli.