Scott Brown, kapitan Celticu Glasgow, czuje się zadowolony z gry swojej i kolegów w meczu z Benficą. Szkocki zespół zremisował w pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzów 0:0.
Mistrz Szkocji musiał zadowolić się zaledwie punktem w pierwszym meczu Ligi Mistrzów po czterech latach przerwy. Okazji do strzelenia gola było zaledwie kilka. Przez większą część spotkania walka rozegrała się w środku pola. Jednak Brown, który był fantastyczny w zespole Celticu, uważa, że jego zespół powinien wygrać, bo był drużyną lepszą.
– Myślę, że ogólnie byliśmy drużyną lepszą. Nie stworzyliśmy sobie tak wiele szans, jakbyśmy chcieli, ale uważam, że graliśmy naprawdę dobrze.
Kapitan odniósł się także do występu młodszych kolegów, którzy debiutowali w Lidze Mistrzów, było to dla nich ogromne przeżycie. – Nie pokazali, że był to ich debiut, to jest pewne. Byli niesamowici, bardzo spokojnie grali pod presją rywala.