Kapitan Celticu Glasgow, Scott Brown, twierdzi, że piłkarze mistrza Szkocji nie zlekceważą swojego rywala podczas wtorkowego spotkania Ligi Mistrzów. Szkoci zagrają z kazachskim Szachtiorem Karaganda.
– Wszyscy rozumiemy, dlaczego tak ważna jest dla nas gra w fazie grupowej Ligi Mistrzów. To wielki prestiż zarówno dla piłkarzy, jak i samego klubu. Bardzo wcześnie zaczęliśmy sezon, jednak teraz wczesny start przynosi nam dużo korzyści. Wszyscy czujemy się mocniejsi niż rok temu i wiemy, co chcemy osiągnąć – powiedział Brown. Szacuje się, że Celtic poprzez grę w fazie grupowej może zarobić co najmniej 20 milionów euro.
– Wiemy, na co stać naszych przeciwników, więc uważam, że remis w pierwszym meczu na wyjeździe będzie dla nas dobrym rezultatem – powiedział Brown.
Szachtior Karaganda odprawił już jednego faworyta do gry w Lidze Mistrzów. Kazachowie w III rudzie wyeliminowali BATE Borysów.
