Obrońca Bayernu Monachium, Brazylijczyk Breno, będzie mógł polecieć wraz ze swoim zespołem do Kataru na obóz przygotowawczy.
22-letni zawodnik jest podejrzany o wzniecenie pożaru w swoim mieszkaniu, do którego doszło w połowie września. Taka sytuacja prawna nie zezwala ludziom na opuszczanie kraju, przez co i brazylijski obrońca nie miał pozwolenia na wylot wraz z resztą drużyny na obóz, który ma za zadanie przygotować monachijczyków do rundy rewanżowej. Jednak teraz sytuacja trochę się zmieniła, przez co Breno dostał pozwolenie na opuszczenie kraju.
– To na pewno pomoże Breno, jestem pewien, że to wyjdzie mu to na dobre – tak na szybko sytuację skomentował trener Bayernu, Jupp Heynckes.
Bayern zajmuje obecnie pierwsze miejsce w niemieckiej Bundeslidze, o trzy punkty wyprzedzając Borussię Dortmund i Schalke 04 Gelsenkirchen. „Bawarczycy” mają w planach wylot na tygodniowy obóz do Kataru, który pozwoli im dobrze przygotować się do rundy wiosennej. Wylot planowany jest na 2 stycznia.