Bosacki: Wszystko jest możliwe


13 listopada 2010 Bosacki: Wszystko jest możliwe

Lech Poznań zasłużenie pokonał Lechię Gdańsk 2:0. Po spotkaniu Bartosz Bosacki cieszył się, że defensywa „Kolejorza” zachowała czyste konto. Ostatni raz sztuka ta udała się w sierpniu (w 3. kolejce podczas meczu z Cracovią).


Udostępnij na Udostępnij na

Bartosz Bosacki wierzy, że sezon dla Lecha jeszcze się nie skończył
Bartosz Bosacki wierzy, że sezon dla Lecha jeszcze się nie skończył (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

Cieszy, że zagraliśmy konsekwentnie. Przez 90 minut byliśmy lepsi od Lechii. Dawno nie było tak, że Lech nie stracił bramki. Trwało to zdecydowanie za długo – mówił dziennikarzom Bosacki.

Kapitan Lecha Poznań wierzy, że sezon nie jest jeszcze stracony, a mecz z Lechią będzie początkiem dobrej passy mistrza Polski.

Nie patrzymy na tabelę. Chcemy przed końcem rozgrywek zdobyć maksymalną liczbę punktów. Wtedy dopiero będziemy sprawdzać, na którym miejscu jesteśmy. W tej chwil to czy jesteśmy na pozycji 13. czy 15. nie robi wielkiej różnicy. Chcemy zdobywać punkty i po cichu piąć się do góry. Jeszcze wszystko jest możliwe. Gdyby Wisła lub Legia była na miejscu Jagiellonii, wtedy byłoby mniej optymistyczne. Mam nadzieje, że od tego spotkania będziemy mieli taką passę jak wiosną tego roku – zakończył popularny „Bosy”.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze