Bojan Krkić stwierdził, że czuje się zdolny do gry na jednej z trzech pozycji w ofensywie Barcelony. Jak sam uważa jest wystarczająco ograny i może rywalizować o miejsce w składzie z Ibrahimoviciem i Henrym, bo Messi jest poza jego zasięgiem umiejętności.
Szkółki juniorów Barcelony chyba nie trzeba przedstawiać. Piłkarze pokroju Messiego, Cesca Fabregasa, Xaviego, Iniesty czy wyżej wymienionego Bojana, mówią sami za siebie. Ten ostatni, Hiszpan, ma dopiero 19 lat, a jego umiejętności sięgają niekiedy wyżej od wielkich gwiazd futbolu.
Teraz, gdy od dwóch lat trenuje z seniorską drużyną mistrza Hiszpanii twierdzi, że jest już gotowy na grę w pierwszym składzie. Mimo że pozycja, jaką preferuje, ma miejsce w środku ataku, to jest w stanie grać na linii. Chwilę później dodał, że ma wielkie plany związane z tym klubem i zagra tam, gdzie nakaże mu jego szkoleniowiec.
– Zawsze mówiłem, że nie jestem tylko środkowym napastnikiem. Mogę grać na każdej z trzech pozycji w ataku. Moim celem nie jest występowanie z dziewiątką na plecach, ale chcę tu zostać na wiele lat i będę grał na tej pozycji, którą tylko wskaże mi trener – powiedział Bojan w wywiadzie dla katalońskiej prasy.
