Benfica odrabia straty i wygrywa


4 kwietnia 2013 Benfica odrabia straty i wygrywa

W ćwierćfinałowym meczu Ligi Europy Newcastle przegrało z Benficą Lizbona 1:3. Na Estadio da Luz gospodarze zaprezentowali bardzo odważny futbol, odrabiając straty z początku starcia.


Udostępnij na Udostępnij na

Oba zespoły na boisko wyszły w swoich optymalnych składach. Fani Benfiki liczyli głównie na gole Oscara Cardoso, a kibice „Czarnych Srok” swoje nadzieje pokładali w Senegalczyku Cisse. Od początku meczu mogliśmy oczekiwać dobrego widowiska. Usposobione ofensywnie Newcastle zaatakowało już w 2. minucie, kiedy niecelnie w groźnej sytuacji uderzył Cisse. Kilka minut później oglądaliśmy już akcję pod drugą bramką strzeżoną przez holenderskiego bramkarza Tima Krula. Tym razem nieskutecznie atak gospodarzy wykończył Gaitan.

Benfica podejmuje na Estadio da Luz Newcastle United
Benfica podejmuje na Estadio da Luz Newcastle United (fot. xtratime.org)

W 12. minucie Papiss Demba Cisse się jednak nie pomylił i odważne Newcastle prowadziło z Benficą. Ekipa z Lizbony szybko próbowała poprawić humory swoim kibicom, ale ponownie Gaitan nie strzelił gola. Cisse mógł już mieć na koncie dwie bramki, lecz piłka po jego strzale uderzyła w słupek. Długo Benfica nie czekała na odpowiedź, ponieważ sprytem popisał się Rodrigo Moreno, który trafił do siatki po dobitce. Benfica po tym golu odważnie ruszyła do ataku, co dało kilka niezłych akcji. Z pewnością jej celem w tym meczu było zwycięstwo. Z taką grą, jaką zaprezentowała w końcówce pierwszej połowy, mogła dzisiaj myśleć o wygranej.

Na drugą połowę piłkarze Benfiki chyba wyszli z szatni zbyt pewni siebie, a od utraty bramki po strzale Cisse uratował ich tylko słupek. Później było już jednak tylko lepiej. Najpierw do siatki nie mogli trafić Andre Gomes oraz Cardoso, ale w 61 minucie trener lizbończyków wprowadził na boisko Limę. Trzy minuty później szkoleniowiec mógł się cieszyć z prowadzenia, gdy Lima po złym podaniu Santona do Krula przejął piłkę i idealnie wykończył tę sytuację. Po upływie trzech minut gospodarze cieszyli się z rzutu karnego po zagraniu piłki ręką Simpsona. Cardoso nie pomylił się i wykorzystał „jedenastkę”. Newcastle próbowało jeszcze strzelić choć jedną bramkę, by mieć łatwiejszą sytuację w rewanżu, ale nie udało się tego dokonać. Benfica do końca spotkania kontrolowała grę i jeśli weźmiemy pod uwagę, jak rozpoczęła ten mecz, skończyła go bardzo dobrze.

Mimo zwycięstwa gospodarzy „Czarne Sroki” mają bardzo nieprzewidywalny zespół i rewanż zapewne będzie bardzo ciekawym spotkaniem. Newcastle ma jeszcze otwartą drogę do półfinału Ligi Europy.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze