Benfica Lizbona nie dała najmniejszych szans Uniao Leiria, wygrywając 4:0. Dzięki trzem punktom podopieczni Jorge Jesusa zdobyli fotel lidera ligi portugalskiej.
Remis Sportingu Lizbona z FC Porto dał nadzieję piłkarzom Benfiki na zdobycie trzech punktów i zajęcie pierwszego miejsca w tabeli. Jednak aby cel ten został zrealizowany, trzeba było pokonać zawodników Uniao Leiria przed ich publicznością.
Już w 10. minucie Bruno Cesar dał prowadzenie swojemu zespołowi, pokonując bramkarza rywali. Jak się okazało, był to jedyny gol, jaki kibice zobaczyli w pierwszej części spotkania. Dobra postawa formacji defensywnej Uniao sprawiła, że mimo dużego nacisku Benfica prowadziła tylko jedną bramką.
Po zmianie stron drugiego gola dla zespołu z Lizbony zdobył Oscar Cardozo. Paragwajczyk wykorzystał fantastyczne podanie od Cesara i podwyższył na 2:0. Wyraźnie rozbici gospodarze zdecydowali się całe siły skupić na obronie własnej bramki, dzięki czemu podopieczni Jorge Jesusa swobodnie mogli konstruować akcje. W 73. minucie ponownie sektor przyjezdnych oszalał z radości. Rodrigo Moreno pokonał Gottardiego, podwyższają na 3:0, a trzy minuty później ustalił wynik spotkania na 4:0.
Wysoka forma, jaką zaprezentowali piłkarze Benfiki Lizbona, z pewnością niepokoić będzie rywala z Porto. Jednak wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych spotkań.
Kurde ... mam nadzieję że Porto odrobi straty...