Yossi Benayoun wraca po roku przerwy do Chelsea. Zaznacza, że chciałby dobrze zaprezentować się przed trenerem Roberto Di Matteo.
Wiele się zmieniło w Chelsea, gdy Benayoun był na wypożyczeniu w Arsenalu. Andre Villas-Boas został zwolniony, a jego miejsce zajął Roberto Di Matteo, który poprowadził klub do zwycięstwa w Pucharze Anglii i Lidze Mistrzów. 32-letni izraelski kapitan był jednak jednym z pierwszym, którzy wrócili z wakacji. Obok niego trenują nowe nabytki klubu: Marko Marin, Eden Hazard i Kevin De Bruyne.
Yossi zaznacza, że miło wspomina okres gry w Arsenalu, dla którego zdobył sześć goli w 25 spotkaniach, ale teraz wrócił do Chelsea. – Teraz wróciłem do Chelsea na przygotowania do sezonu, najtrudniejszą część w futbolu. Będę starał się jak najlepiej zaprezentować przed Robbiem i zobaczymy, co będzie w przyszłości. Wiele się zmieniło, odkąd stąd odszedłem. Niestety, nie mogłem się dogadać z Andre Villasem-Boasem, rezultaty nie były wystarczające, więc Robbie przejął drużynę. Poprowadził ją do sukcesów w Lidze Mistrzów i Pucharze Anglii. Trzymałem z nim kontakt, to było wspaniałe widzieć klub wygrywający te trofea.
Izraelczyk wspomniał także o poprzednim sezonie i grze w Arsenalu. – Po pierwsze i najważniejsze, bardzo cenię sobie czas spędzony w Arsenalu, a sportowo mogę podzielić ten sezon na dwie części. Kiedy grasz więcej i więcej, jesteś bardziej zadowolony. I w ostatnich kilku miesiącach grałem więcej, w ważniejszych meczach i strzeliłem parę ważnych goli, więc kończyłem sezon mocno, bo mieliśmy mocny finisz. To było dobre uczucie, byłem szczęśliwy na końcu mojego czasu tutaj, a kibice także byli dla mnie wsparciem.