Ofensywny pomocnik Montpellier HSC, Younes Belhanda, ogłosił, że nie ma w planach opuszczania swojego obecnego klubu. 22-letni zawodnik jest obecnie łączony z kilkoma europejskimi zespołami, m.in. Arsenalem.
Belhanda, który zdobył w tym sezonie 10 bramek, jest jednym z najskuteczniejszych zawodników Montpellier.
– Mam jeszcze dwa lata do końca mojego kontraktu. Jeśli klub nie zechce mnie sprzedać, to nie będę robił problemów, wręcz przeciwnie, bardzo chętnie zostanę w Montpellier – wyznał młody pomocnik.
Jeśli Belhanda będzie zdobywał takie bramki jak w ostatnim meczu z Marsylią (3:1), to zainteresowanie jego osobą na pewno wzrośnie. Po podaniu górą od partnera 22-letni zawodnik „La Paillade” przyjął piłkę klatką piersiową, a potem nie dał szans bramkarzowi bardzo ładnym uderzeniem z woleja.
– To było absolutnie niesamowite – przyznał Rene Girard, trener Montpelier. – On jest niezwykle utalentowany.
Drużyna prowadzona przez Girarda zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Ligue 1, z trzema punktami przewagi nad drugim PSG. Sam szkoleniowiec ma nadzieję, że zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów pomoże zatrzymać najważniejszych zawodników.
– Jeśli zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów, nasi najlepsi zawodnicy dwa razy się namyślą, zanim podejmą decyzję o opuszczeniu zespołu, ale to prawda, że nadal możemy mieć dużo problemów z zatrzymaniem ich.