Barca zgodnie z planem, falstart Realu

Prowadzenie „Katalończycy” objęli już w 3. minucie kiedy to do siatki rywali trafił niezawodny Leo Messi. Argentyńczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem gości po czym podrzucił futbolówkę nad interweniującym golkiperem Racingu. Dwa kwadranse później podopieczni Josepa Guardioli podwyższyli stan meczu. Po błędzie piłkarzy gości w środku pola piłkę na lewej stronie otrzymał David Villa, po czym dośrodkował w pole karne. Tam do wybitej przez defensywę Racingu piłki dopadł Iniesta i wpakował ją do siatki. Wynik spotkania ustalił w drugiej połowie nowy gwiazdor „Dumy Katalonii”, David Villa. Hiszpan wykorzystał wspaniałe dośrodkowanie z prawej strony Daniela Alvesa i strzałem głową zdobył trzecią dla swojej ekipy bramkę.

Kilka minut po zakończeniu starcia w Santander na murawę wybiegły jedenastki Realu Mallorca i Realu Madryt. Obie ekipy stworzyły sobie kilka szans na zdobycie gola w pierwszej połowie, jednak żaden z zawodników nie znalazł drogi do siatki rywala. W drugiej odsłonie meczu wraz z upływem czasu coraz większą przewagę osiągali piłkarze ze stolicy Hiszpanii. Dwukrotnie sam na sam z Dudu Aouate wychodził Gonzalo Higuain, podobną okazje miał również Cristiano Ronaldo, jednak żaden z nich nie zmienił wyniku spotkania. Warto zaznaczyć, że po przerwie na boisku zameldowały się dwa nowe nabytki „Królewskich”, Mesut Ozil i Sami Khedira, lecz i to nie pomogło podopiecznym Jose Mourinho.

W pozostałych meczach Deportivo La Coruna zremisowało bezbramkowo przed własną publicznością z Realem Saragossa, natomiast Espanyol pokonał Getafe 3:1 po trafieniach Datolo oraz dwukrotnie Osvaldo. Niespodziewanie komplet punktów zgarnęli gracze Realu Sociedad, którzy pokonali Villarreal 1:0. Wynikiem 0:0 zakończyła się z kolei potyczka Osasuny z Almerią.