Atletico rozbija Athletic!

Wszyscy piłkarze Atletico rozegrali dziś doskonały mecz. Genialny był Courtois, genialni byli jego stoperzy. Mecz życia zaliczyli defensywni pomocnicy. Falcao pokazał, że jest wart każdych pieniędzy, Diego udowodnił, że ci, co go skreślali, nie znają się na piłce, a Adrian dał do zrozumienia siedzącemu na trybunach Vicente del Bosque, że zasługuje na grę w reprezentacji Hiszpanii.

A Athletic? Świetny Muniain i koniec. Resztę przemilczmy.

90+3. KONIEC! Atletico ma puchar!

90+2. No i ostatnia zmiana w Atletico. Dominguez, drugi kapitan madrytczyków, w miejsce Ardy.

90+2. Ibai w poprzeczkę! Ależ bomba Baska!

90+1. Kolejna szansa Falcao. Kolumbijczykowi marzy się hattrick.

90. Druga zmiana w Atletico. Schodzi genialny dziś Diego Ribas. W jego miejsce Koke.

89. Pięknie gra Diego. Brazylijczyk mógł strzelić na 4:0, ale trochę za daleko pobiegł z piłką.

88. Salvio za Adriana. Simeone nie broni wyniku, to się chwali.

87. Tylko tego Muniaina żal…

85. Diego! 3:0! Po meczu! Brazylijczyk ośmiesza Amorebietę i strzela do siatki!

84. Ibai Gomez nie trafia w piłkę. Gdyby trafił, byłby gol.

83. Czas mija, zegar tyka, a Atletico ciągle ma dwa gole przewagi.

82. Arda krwawi z twarzy!

81. Muniain daje dziś z siebie wszystko. Ten chłopak jest za dobry na Bilbao.

80. Ojej, Falcao ośmieszył Javiego Martineza, wpadł w pole karne i trafił w słupek!

79. Courtois świetnie broni serię strzałów Basków! Llorente, Toquero, de Marcos…

78. Ależ akcja Ardy. Turek z niebywałą gracją zgubił krycie i mięciutkim lobem próbował pokonać Gorkę. Nie udało się.

77. Susaeta! Oczywiście niecelnie. Baskowie kopią dziś jak ślepcy.

75. Inigo Perez fauluje Adriana na 18. metrze od bramki Gorki. Gabi z rzutu wolnego w mur.

73. Teraz de Marcos! Znów niecelnie.

71. Llorente mija się z piłką, dochodzi do niej Ibai i uderza z pięknego woleja. Futbolówka mija poprzeczkę o mniej więcej metr.

68. Ciekawostka: kamery telewizyjne wychwyciły siedzącego wśród kibiców Athleticu Iturralde Gonzaleza, znanego hiszpańskiego arbitra, który kilka tygodni temu zakończył karierę.

65. Czas mija, a obrona Atletico ciągle bezbłędna. Świetną pracę wykonują też Mario i Gabi.

62. Wchodzi Gaizka Toquero, schodzi Ander Herrera. Bielsa wykorzystuje wszystkie zmiany. Diego Simeone ciągle ma do dyspozycji trzy.

60. Oj, Llorente prawie wypracował sobie pozycję strzelecką. Mało brakowało. Może jednak Basków stać na gola kontaktowego?

58. Ander Herrera doszedł do piłki w polu karnym Courtois, ale właściwie nic z nią nie zrobił.

55. Gorka broni niebezpieczny, ale jednak troszkę za lekki strzał Gabiego.

53. Bilbao chce znów zdobyć panowanie nad środkiem pola, ale nie za bardzo się to udaje. Atletico radzi sobie całkiem nieźle.

51. Dobra okazja Diego. Brazylijczyk wpadł w pole szesnastu metrów, ale nie zdołał umieścić piłki w siatce.

49. Pierwsza akcja ofensywna madrytczyków. Amorebieta wybija futbolówkę na aut. Chwilę później wrzutka Ardy minimalnie mija słupek bramki Gorki.

47. Baskowie ruszyli do ataku. Muniain płasko dośrodkowuje, ale obrona Atletico ciągle bezbłędna.

46. Dwie zmiany w jedenastce Athleticu. Na murawie są już Inigo i Ibai. Schodzą Aurtenetxe i Iturraspe. Bielsa stawia wszystko na jedną kartę.

Przerwa: Nie takiego meczu się spodziewaliśmy. Na razie na boisku jest tylko jedna drużyna. Atletico w pełni kontroluje to, co dzieje się na murawie. Athletic momentami przejmuje we władanie środek pola, ale zupełnie nic z tego nie wynika.

45+2. Brutalny faul Jona Aurtenetxe symbolicznie kończy pierwszą połowę.

45. Falcao miał na nodze piłkę na wagę ostatecznego rozstrzygnięcia losów meczu. Kolumbijczyk bez trudu ograł obrońcę, ale ostatecznie posłał futbolówkę nad poprzeczką.

44. Atletico znów przeważa. Athletic znów się gubi w obronie. Oj, nic nie wskazuje na to, żeby podopieczni Marcelo Bielsy mieli odwrócić losy meczu.

41. Niezamierzony faul Falcao na Gorce Iraizozie. Bramkarz zwija się z bólu, sędzia nie pokazuje kartki.

40. Athletic ciągle nie ma pomysłu. Wymienia miliony metrowych podań, ale nic z tego nie wynika.

38. Amorebieta zawalił przy obu bramkach Kolumbijczyka. Coś bardzo złego dzieje się z wenezuelskim Baskiem.

34. FALCAO! Co za gracz! Co za gracz! Czy to już koniec meczu? 

31. Oscar de Marcos wpadł w pole karne, ale zatrzymał go mur złożony z Juanfrana i Mirandy. Pomocnik sugeruje faul, sędzia się nie zgadza.

29. Świetny jak na razie mecz Ikera Muniaina. Młody Bask jako jedyny gracz ekipy z północy Hiszpanii wygląda na człowieka, który wie, co ma robić.

27. Athletic opanował środek pola, ale ciągle brakuje mu celności. Masa niedokładnych, niechlujnych podań.

24. Muniain wykorzystuje błąd Juanfrana i groźnie uderza na bramkę Courtois. Belg ładnie broni.

22. Diego po murze na rzut rożny.

21. Falcao wyprowadza jednoosobową kontrę. Radzi sobie nieźle. Atletico ma rzut wolny przed samym polem karnym Gorki.

19. Llorente! Bask pięknie doszedł do wrzutki Iraoli, bez trudu poradził sobie z Mirandą, ale kopnął minimalnie niecelnie. Ostrzeżenie dla chłopców Simeone?

17. Madrytczycy jakby troszkę się cofnęli. Wolą poczekać na rywala, niż dać mu miejsce do kontry.

14. Baskowie wyglądają na zaskoczonych. Przecież to oni mieli atakować!

11. Llorente uderza głową. Ładnie, ale niecelnie.

10. Defensywa Athleticu jest dziś marna jak nigdy.

8. Ależ gol! TYGRYS! FALCAO! Cudowny, techniczny strzał w samo okienko bramki Iraizoza!

7. Znów Adrian. Hiszpan bez trudu ogrywa obrońców rywala.

6. Zabawne. Madrytczycy grają tak, jak powinno grać Atletico, a Atletico gra tak, jak powinno Bilbao.

4. Całkiem ładnie klepią gracze Atletico. Baskowie wyglądają na zaskoczonych takim obrotem spraw.

2. Groźny strzał Adriana. Iraola zaspał.

1. Sporo walki w środku pola.

20:45 No to zaczynamy!

***

20:30 Hiszpańskie media dzisiejszy mecz anonsują jako starcie „Lwa” i „Tygrysa”. Lwem jest oczywiście Fernando Llorente, a tygrysem Radamel Falcao. My już powoli przenosimy się do Bukaresztu, by sprawdzić, który z wielkich kotów będzie dziś górą. Macie kwadrans. Zróbcie sobie herbatę, zapalcie świeczkę przed portretem Telmo Zarry, wspomnijcie Luisa Aragonesa i przygotujcie się na zbliżające się wielkimi krokami widowisko.

20:20 Po raz pierwszy w historii europejskich pucharów w finale rozgrywek spotkają się dwaj szkoleniowcy nie ze Starego Kontynentu. Co ciekawe, jedyną pozaeuropejską nacją, której trenerscy przedstawiciele wygrywali europejskie puchary, są Argentyńczycy. Dokonali tego jak na razie jedenaście razy. Dziś będzie dwunasty.

20:15 Do Bukaresztu przyjechało i przyleciało około 25 tysięcy hiszpańskich kibiców. Wszyscy w biało-czerwonych pasiastych koszulkach. Wiadomo, że na meczu obecny będzie selekcjoner kadry mistrzów świata, Vicente del Bosque. Piłkarze obu ekip przylecieli do Rumunii wczoraj. Baskowie pokusili się o zrobienie sobie grupowego zdjęcia. Wszyscy piją na nim mleko. Niewykluczone, że właśnie odkryliśmy tajemnicę sukcesu „Lwów”.

20:10 Najważniejszymi graczami dzisiejszego meczu mogą być stoperzy. Miranda rozgrywa znakomity sezon, ale czy uda mu się zatrzymać zmotywowanego do granic możliwości Llorente? Czy Amorebieta i Javimar poradzą sobie z Falcao, który w Lidze Europy gra jak bóg futbolu. Dzisiejszy wieczór może pokazać nam prawdziwą wartość paru zawodników.

20:05 Na murawie bukaresztańskiego stadionu rozgrzewają się już bramkarze Athleticu, Gorka Iraizoz i Raul Fernandez.

20:00 @Arjen

Na jakimś polskim kanale można obejrzeć finał?

Polsat Sport.

19:55 Ławka Athleticu:

Raul, Toquero, San Jose, Gabilondo, Inigo Perez, Ekiza i Ibai.

Dokładnie taka, jaką anonsował Bielsa dwa dni temu.

19:50 Na ławce rezerwowych Atletico zasiądą następujący zawodnicy:

Asenjo, A. Lopez, Salvio, Assuncao, Dominguez, Koke i Pedro.

Na uwagę zasługuje obecność Antonio Lopeza. Kapitan Atletico, mimo że jest kontuzjowany, został włączony do kadry, żeby w razie zwycięstwa móc wznieść w górę puchar. Piękny gest wobec weterana.

19:41 Teraz Bilbao.

Iraizoz – Iraola, Javi Martinez, Amorebieta, Aurtenetxe – Iturraspe, Ander Herrera, De Marcos – Muniain, Susaeta, F. Llorente.

Zgodnie z zapowiedziami.

19:40 Mamy już składy. Na początek Atletico.

Courtois – Juanfran, Miranda, Godin, Filipe – Mario, Gabi, Arda Turan, Diego, Adrian – Falcao.

Wielkich niespodzianek nie ma. Gabi zagra w miejsce Tiago, ale to korekta czysto kosmetyczna.

19:36 Teraz szalony Marcelo Bielsa.

– Simeone powiedział, że będziemy atakować dużą liczbą zawodników? Tak, jest taka możliwość. Musimy zawęzić pole gry, nie zostawiać Atletico miejsca. Wiemy, że to ryzykowne, że możemy narazić się na kontry, ale w takim stylu gry czujemy się najlepiej. Wierzymy w siebie, wierzymy, że sobie poradzimy. Bardzo ważna jest naturalność. Niezwykle cieszę się, że w wyjściowym składzie będzie aż ośmiu wychowanków. To efekt wielu lat pracy całej akademii piłkarskiej. My tylko zbieramy tego owoce.

19:35 Co przed meczem powiedzieli trenerzy? Tradycyjnie zaczynamy od „Los Colchoneros” i ich trenera, Diego Simeone.

– W meczu liczą się piłkarze. My, trenerzy, jesteśmy poza grą. Zawsze powtarzałem, że jestem wielkim fanem Bielsy, zawsze wspominam go z wielką sympatią, to wspaniały profesjonalista. Athletic będzie z pewnością starał się narzucić nam swój styl gry, pewnie rzuci wielu graczy do ataku. My musimy grać futbol zrównoważony, każda chwila rozprężenia może nas drogo kosztować. Nerwy pojawią się po obu stronach, ale wszystko zniknie równo z początkiem meczu. Nie możemy dać się stłamsić, bo to będzie oznaczało nasz koniec.

19:30 @jarpen z tajemnicy sagali

Panie redaktorze, kogo uważa Pan za lepszego piłkarza-llorente czy torresa. Który z nich powinien cieszyć się większym zaufaniem del Bosque? I jeszcze jedno pytanie nie na gorrąco – kogo pan uważa za najlepszego piłkarza w historii hiszpańskiego futbolu, a kogo w historii światowego?

Nie będę ukrywał – uwielbiam Llorente. Moim zdaniem ten facet zasługuje na pierwszy skład w każdej drużynie świata. Również w reprezentacji Hiszpanii. Kadra z Llorente na szpicy to zupełnie nowa jakość, zupełnie nowe rozwiązania taktyczne. Moim zdaniem najlepszym graczem w historii hiszpańskiej piłki jest Di Stefano. Jeśli nie liczą się zawodnicy naturalizowani, stawiam na Xaviego. Jeśli chodzi o najlepszego gracza w historii piłki światowej, to numerem jeden dla mnie jest Pele.

19:25 Prognozowanie składu Athleticu jest znacznie prostsze, bo Marcelo Bielsa bardzo nie lubi rotacji. Żelazna jedenastka wykrystalizowała się pół roku temu i od tego czasu nic się nie zmieniło. Jeśli nie będzie żadnych niespodziewanych kontuzji, „El Loco” pośle do boju taką ekipę:

Gorka – Iraola, Amorebieta, Javi Martinez, Aurtenetxe – Iturraspe, Ander, De Marcos – Susaeta, Muniain, Llorente.

19:20 Czas na prognozy składów na dzisiejszy mecz. Zacznijmy od ekipy Diego Simeone. Dziesięć nazwisk jest pewnych, wątpliwości może budzić tylko obsada pozycji drugiego skrzydłowego. „Toto” Salvio albo Arda Turan. Za Argentyńczykiem przemawiają żelazne płuca i nadludzka zawziętość. Za Turkiem technika, inteligencja i doskonałe rozumienie się z Diego. Kibice stawiają na Ardę. My też.

Courtois – Juanfran, Miranda, Godin, Filipe – Tiago, Mario, Diego, Arda – Adrian, Falcao.

19:15 @Stazx

W fazie pucharowej Atletico grając na wyjeździe często bardzo wyraźnie broniło się pierwszą połowę, by potem zaatakować w drugiej (np. wyjazdowy mecz z Hannoverem czy Valencią). Jak pan myśli, jaką taktykę przyjmie Cholo? Czy Atletico nie będzie kalkulować tylko od pierwszej minuty „przyciśnie” przeciwnika, czy może zacznie mecz cofnięte by rozkręcić się dopiero w drugiej?

Bardzo dobre pytanie. Atletico od czasu przybycia Simeone gra bardzo wyrachowany futbol, bardzo ostry i bardzo sprytny. Argentyńczyk wie, że otworzenie się w spotkaniu z Athletikiem to samobójstwo. Myślę, że przez większą część meczu madrytczycy będą starali się raczej grać z kontry. Potem, gdy wejdą zmiennicy (Koke, Salvio), pewnie przycisną. Takie prognozy to trochę wróżenie z fusów, ale prawie pewne jest to, że mecz wygra ten, kto w ciągu ostatnich 20 minut zdominuje środek pola.

19:10 Pięciu zawodników, którzy nie grają już w Atletico Madryt, może wygrać dziś Ligę Europy. Chodzi o Raula Garcię (Osasuna), Jose Antonio Reyesa (Sevilla), Joela (Rayo), Eliasa (Sporting) i Diego Forlana (Inter). Żaden z nich oczywiście nie dostanie medalu, ale oficjalnie każdy z nich będzie triumfatorem Ligi Europy.

19:00 @E123

Czy wiadomo już coś na temat składów drużyn???

Składy jak zwykle poznamy na godzinę przed meczem. Gdy tylko dotrą do nas oficjalne informacje, zaraz je opublikujemy.

18:55 Dla porównania podstawowy skład Athleticu z sezonu 2009/2010 od tego z sezonu 2011/2012 różni się raptem czterema nazwiskami. Baskowie słyną ze stabilizacji i wielkiej niechęci do opuszczania klubu, w którym się wychowali. Gdyby było inaczej, moglibyśmy w ciemno zakładać, że za kilka miesięcy połowa wyjściowej jedenastki „Los Leones” zostałaby wytransferowana do Realów, Barcelon i innych Manchesterów City.

18:45 Skoro już jesteśmy przy osobach Kuna i Forlana, warto przytoczyć ciekawostkę zaprezentowaną parę dni temu przez „Marcę”. Okazuje się, że dziś wieczorem w pierwszym składzie Atletico nie wybiegnie żaden gracz, który rozpoczął w wyjściowej jedenastce starcie dwa sezony temu. Niesamowita jest polityka personalna panów Enrique Cerezo i Miguela Angela Gila. Z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy, kto wybiegł na murawę w starciu z Fulham i co się z tymi piłkarzami teraz dzieje.

De Gea (transfer do Manchesteru United) – Ujfalusi (transfer do Galatasaray), Perea (ławka), Dominguez (ławka), Antonio Lopez (ławka, kontuzja i starość) – Raul Garcia (transfer do Osasuny), Assuncao (ławka), Simao (transfer do Besiktasu), Reyes (transfer do Sevilli) – Kun (transfer do Manchesteru City), Forlan (transfer do Interu).

18:35 @BlaN[t]

Nie wiem czy mogę zadać 2 pytanie , ale jeśli tak to moje pytanie brzmi . Który Hiszpański klub najwięcej razy triumfował w Pucharze Europy ???

Możesz zadać tyle pytań, ile dasz radę ;) Real Madryt triumfował rekordowe dziewięć razy, a Barcelona cztery. Żaden inny hiszpański klub nie wygrał Pucharu Europy. Valencia dwa razy przegrała w finale, a Atletico raz.

18:30 Znacznie lepiej w Europie radzili sobie dotąd madrytczycy. Dzisiejszy finał będzie ich szóstym w historii. Najpierw był finał Pucharu Zdobywców Pucharów w sezonie 1961/1962 wygrany dzięki wynikowi 4:1 w dwumeczu z Fiorentiną. Potem PZP dwa lata później – lanie 1:5 z Tottenhamem. Następnie Puchar Europy sezonu 1973/1974 – najpierw remis, a potem 0:4 z Bayernem. Później znów Puchar Zdobywców Pucharów 1985/1986 – 0:3 z Dynamem Kijów. No i w końcu Liga Europy sprzed dwóch lat i wygrana z Fulham 2:1 po dwóch golach Forlana i dwóch asystach Kuna Aguero.

18:25 @szwajc1212

Która z drużyn zagra na czerwono biało w tym meczu panie redaktorze ?

Gospodarzem meczu jest Atletico i to gracze Diego Simeone zagrają w pierwszym komplecie strojów. Baskowie wystąpią na zielono-czarno.

18:15 Athletic Bilbao dopiero drugi raz w historii dotarł do finału europejskiego pucharu. Do poprzedniego takiego przypadku doszło w sezonie 1976/1977. Baskowie radzili sobie wtedy świetnie w Pucharze UEFA, wyeliminowali kolejno Ujpest, Bazyleę, Milan, Barcelonę i Molenbeek. W finale nie dali jednak rady Juventusowi, przegrywając 1:0 na wyjeździe i wygrywając 2:1 na San Mames. Porażka z powodu mniejszej liczby goli strzelonych na wyjeździe była z pewnością bardzo bolesna.

18:00 Athletic i Atletico grały już ze sobą w finałach krajowych pucharów: trzy razy w Copa del Rey i raz w Pucharze Evy Duarte. Znacznie lepiej radzili sobie w nich Baskowie, którzy wygrali trzykrotnie.

1985 Atletico – Athletic 2:1 (Hugo Sanchez x2; Julio Salinas)
1956 Athletic – Atletico 2:1 (Artetxe, Maguregi; Molina)
1950 Athletic – Atletico 5:5 (Venancio x2, Garate, Iriondo, Zarra; Perez-Paya x3, Mascaro, Juncaso)
1950 Athletic – Atletico 2:0 (Zarra x2) – powtórzony mecz
1921 Athletic – Atletico 4:1 (Laca x2, Gomez-Acedo x2; Trana)

17:40 Dzisiejszy mecz będzie siódmym finałem europejskiego pucharu, w którym zagrają dwa hiszpańskie zespoły.

Puchar UEFA 2006/2007: Sevilla – Espanyol 2:2 (karne: 3:1)
Liga Mistrzów 1999/2000: Real Madryt – Valencia 3:0
Puchar Miast Targowych 1965/1966: Saragossa – Barcelona 1:0, 2:4
Puchar Miast Targowych 1963/1964: Saragossa – Valencia 2:1
Puchar Miast Targowych 1961/1962: Valencia – Barcelona 6:2, 1:1

Łącznie kluby z Hiszpanii rozegrały między sobą 28 meczów pucharowych na różnych etapach rozgrywek. W owych spotkaniach brały udział następujące ekipy: Real Madryt, Barcelona, Valencia, Atletico, Saragossa, Sevilla, Deportivo, Athletic, Real Sociedad, Celta, Alaves, Rayo, Villarreal, Osasuna, Espanyol oraz Malaga.

17:25 Oba zespoły mierzyły się ze sobą jak na razie 182 razy. 75 razy wygrało Atletico, 75 razy Athletic. Dzisiejszy mecz zadecyduje, która biało-czerwona drużyna jest lepsza. W dotychczasowych starciach obu gigantów padło 576 goli, co daje nam przyzwoitą średnią 3,16 bramki na mecz.

17:10 Na początek odrobina historii. Atletico Madryt to drużyna założona przez grupę studentów z Kraju Basków. Chłopcy, przeprowadzając się do stolicy Hiszpanii, chcieli utworzyć filialną drużynę ukochanego Athleticu. Obie ekipy mają bardzo podobne barwy. Jedyna różnica polega na tym, że spodenki stroju graczy klubu z Bilbao są czarne, a klubu z Madrytu niebieskie. Cztery lata zajęło „Los Colchoneros” formalne odłączenie się od „Los Leones”. W międzyczasie rozegrano pierwszy mecz obu drużyn zakończony remisem 1:1. Tak więc dziś w Bukareszcie spotkają się drużyny, które nieco ponad 100 lat temu były jedną jednostką organizacyjną.

17:00 Zaczynamy! O 20:45 sędzia Wolfgang Stark rozpocznie finałowy mecz Ligi Europy. My postaramy się umilić Wam oczekiwanie na pierwszy gwizdek niemieckiego arbitra. Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie – zmierzą się ze sobą dwie bardzo różne, ale też bardzo podobne drużyny. Na szczęście nie ma zdecydowanego faworyta i wszystko może się zdarzyć. Takie starcia lubimy najbardziej.

Athletic Bilbao Atletico Madryt