Za nami wtorkowe mecze Champions League. Podsumowujemy najważniejsze z nich. Mieliśmy trochę zaskoczeń, zwłaszcza w meczu Astany z Atletico i Borussii Moenchengladbach z Juventusem.
FK Astana – Atletico Madryt
W pierwszym wtorkowym meczu doszło do małej sensacji, ponieważ zeszłoroczny finalista Ligi Mistrzów został zatrzymany przez zespół z Kazachstanu. Drużyna dowodzona przez Diego Simeone nie stworzyła sobie wielu klarownych okazji do zdobycia gola, w paru sytuacjach zabrakło szczęścia (Koke z wolnego w poprzeczkę) i zaprezentowała się przeciętnie na tle Astany. Jak najbardziej zasłużony podział punktów. Po tym meczu „Los Colchoneros” zostali wyprzedzeni w tabeli grupy C przez Benficę Lizbona.
Borussia Moenchengladbach – Juventus Turyn
Niezłe widowisko stworzone przez piłkarzy obu drużyn. Borussia więcej starała się grać piłką, natomiast piłkarze „Starej Damy” skupili się na defensywie. W 18. minucie bramkę dla „Źrebaków” zdobył Fabian Johnson i mogło się wydawać, że pójdą za ciosem. Jedak tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę piękną asystą popisał się Paul Pogba, a gola strzelił Stephan Lichtsteiner. W 53. minucie sędzia Bjorn Kuipers ukarał Hernanesa za wślizg na wyprostowanych nogach czerwoną kartką, ale nie wpłynęło to na końcowy rezultat. Remis jest satysfakcjonującym wynikiem tylko dla piłkarzy z Turynu. Borussia może się powoli żegnać z tegoroczną Ligą Mistrzów.
Sevilla FC – Manchester City
Drużyna Grzegorza Krychowiaka przyjmowała wicemistrza Anglii. Byliśmy świadkami świetnego spotkania z wieloma okazjami i przede wszystkim widowiskową grą. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Manchesteru City. Bramki dla „Obywateli” strzelali Sterling, Fernandinho i Bony, a Sevilla odpowiedziała tylko jednym golem Tremoulinasa. Więcej na temat tego meczu tutaj.
Real Madryt – PSG
Mecz zapowiadany jako hit tej kolejki spotkań Ligi Mistrzów. Niepokonany w lidze Real podejmował lidera francuskiej Ligue 1. Od pierwszych minut optyczną przewagę mieli podopieczni Laurenta Blanca. Jednak to Real wyszedł na prowadzenie w 35. minucie po trafieniu wprowadzonego dwie minuty wcześniej Nacho. Pomimo usilnych starań Ibrahimović i spółka nie odwrócili losów tej rywalizacji. W ten sposób „Królewscy” zapewniają sobie awans do 1/8 finału LM. Więcej na temat tego spotkania piszemy w osobnym artykule.
Pozostałe wtorkowe wyniki w Lidze Mistrzów:
Manchester United – CSKA Moskwa 1:0
Benfica Lizbona – Galatasaray 2:1
Szachtar – Malmo 4:0
PSV – Wolfsburg 2:0