Jeden z francuskich klubów piłkarskich – AS Nancy – 31 grudnia zmienił właściciela. Nowym głównym udziałowcem została amerykańsko-chińska grupa New City Capital, a po 27 latach urzędowania ze stanowiska ustąpił człowiek legenda, Jacques Rousselot.
31 grudnia zapadnie w pamięć sympatyków francuskiego AS Nancy, bowiem ostatniego dnia roku dawny klub Platiniego zmienił właściciela. Po wielu miesiącach twardych negocjacji akcje klubu nabyło New City Capital – grupa amerykańsko-chińskich inwestorów. Ta sama spółka była już właścicielem zespołu znad Sekwany, bo w latach 2016–2019 przewodziła OGC Nice, zanim za 100 milionów euro odsprzedała ją firmie Ineos. O wszystkim na konferencji prasowej poinformował Jacques Rousselot, który po 27 latach opuszcza drużynę z Lotaryngii. Nowym prezesem został Gauthier Ganaye.
Nowy początek
W oficjalnym oświadczeniu klubu czytamy, że: Nancy od ponad 53 lat inspiruje piłkarski świat, a nowi inwestorzy będą ze starannością reprezentować klub i dbać o jego interesy. Podobnie jak w przypadku naszej wspólnej pracy w KV Oostende będziemy zobowiązani do dalszego rozwoju centrum szkoleniowego i dodawania większej liczby graczy wychowanych w nim do pierwszego zespołu. Gauthier Ganaye zostaje mianowany prezesem ASNL ze skutkiem natychmiastowym. Dziękujemy Jacquesowi Rousselotowi za nieustające zaangażowanie podczas jego 27-letniej prezydentury. Dzięki swojej pracy mógł zaoferować fanom Nancy wspaniałe chwile wzruszenia jak podczas finału Coupe de la Ligue w 2006 roku czy podczas dwóch wielkich europejskich kampanii.
https://twitter.com/newcitychienlee/status/1344696840659283971?s=21
– Cieszę się, że mogę ponownie pracować we Francji i to w historycznym klubie, który zajmuje szczególne miejsce we francuskiej piłce nożnej. Z wielką pokorą zastępuję Jacquesa Rousselota, legendę francuskiego futbolu od dziesięcioleci. Nie mogę się doczekać spotkania ze wszystkimi członkami klubu i momentu, w którym razem umieścimy ASNL we właściwym miejscu i przywrócimy mu dawny blask – mówi Ganaye.
To nowy początek dla AS Nancy, które w Ligue 2 zajmuje dopiero 17. lokatę i od bardzo dawna boryka się z różnymi problemami. Jacques Rousselot od dawna szukał chętnego i odpowiedniego kupca i w końcu, choć nie bez trudu, udało się takiego pozyskać. Według „L’Est Républicain” dokładna kwota sprzedaży powinna oscylować na poziomie około 13 lub 14 milionów euro.
AS Nancy – jaki to klub?
Młody, z sukcesami na koncie, ale ostatnimi czasy pogrążony w kryzysie. Założony w 1957 roku w mieście leżącym nieopodal granicy z Niemcami, metropolii związanej ściśle z … polskim królem Stanisławem Leszczyńskim. W 1978 roku AS Nancy sięgnęło po Puchar Francji, a kolejny sukces przyszedł dopiero w 2006, kiedy zdobyli Coupe de la Ligue – to wtedy właśnie w europejskich pucharach mierzyli się między innymi z krakowską Wisłą. W klubie z Lotaryngii występował także polski zawodnik, Ryszard Tarasiewicz. Tutaj więcej o historii ASNL.
👏 Merci Jacques Rousselot !
👉 Après 27 années de présidence de l'#ASNL, Jacques Rousselot était forcément très ému au moment d’officialiser la vente du club.
➡ https://t.co/2HFBoDkQLt pic.twitter.com/2nDNiwhAPd— AS Nancy-Lorraine (@asnlofficiel) December 31, 2020
Już od kilku lat Nancy boryka się z problemami finansowymi i choć bywało minimalnie lepiej, to kiepski scenariusz ciągle się powtarzał. W sezonie 2016/2017 zespół występował nawet w Ligue 1, ale szybko z niej spadł, prezentując się katastrofalnie. Sprzedaż i nowy właściciel są zatem szansą na wyjście na prostą i powrót do normalności. New City Capital jak najszybciej chce zaprowadzić porządek, a znane jest z tego, że potrafi to robić. Kto wie, może już wkrótce do futbolu nad Sekwaną po raz kolejny wrócą silni „Czerwono-biali”?
