Włoch zadebiutował w Serie A jako zawodnik Udinese. Następnie rozpoczęły się masowe wypożyczenia do innych klubów, w tym do Juventusu. Antonio Candreva poważnie dał o sobie znać w barwach Lazio, gdzie często był kluczowym piłkarzem. W połowie 2016 roku przeszedł do Interu. Początku w klubie z Mediolanu był obiecujące, ale później forma skrzydłowego wyraźnie spadła. Jednak podczas obecnego sezonu wraca na właściwe tory.
Przez dłuższy czas Antonio Candreva był jednym z czołowych skrzydłowych Serie A. Z pewnością zasłużył sobie na takie miano. Wraz z Lazio zajął 3. miejsce w lidze. Właśnie dzięki udanym występom w szeregach „Biancocelestich” znalazł się w okręgu zainteresowań Interu. Już w nowym zespole z marszu był bardzo ważnym ogniwem, ale kolejne sezony nie były już tak udane. Sytuacji nie poprawiała również wysoka rywalizacja o miejsce w składzie „Nerazzurrich”.
Debiut w Serie A i tułaczka po Włoszech
Antonio Candreva w wieku 20 lat został wykupiony z Livorno do Udinese za 500 tysięcy euro. Krótko przed swoimi 21. urodzinami po raz pierwszy wybiegł na boisko włoskiej ekstraklasy. Łącznie zaliczył 3 mecze (10 minut) w Serie A, jednak grał również w Pucharze Włoch i Primaverze. Wspomnianą kampanię zakończył z 10 spotkaniami, golem i asystą na koncie. Być może zderzenie z wielkim futbolem było nastąpiło trochę za szybko.
Prawdopodobnie z tego samego założenia wyszli włodarze Udinese, którzy wręcz na potęgę wypożyczali Candrevę do innych ekip. Livorno, Juventus, Parma, Cesena i Lazio. W tylu drużynach występował Antonio w latach 2008-2013. Z tego grona najbardziej wybija się „Stara Dama”, która niczym nie przypominała obecnego zespołu z Turynu. Juve było w niemałym kryzysie (7. miejsce w lidze). Obok Candrevy w sezonie 2009/2010 na prawej stronie grali również Hasan Salihamidzić i Mauro Camonaresi.
"Nossa… Candreva (AQUELE) jogou lá”?
Antonio Candreva na Juventus (2010)#umapassagemalternativatododia pic.twitter.com/AL1D3ihdaP
— Calciopédia (@calciopedia) April 8, 2018
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu
W połowie sezonu 2011/2012 Antonio Candreva został wypożyczony do Lazio, na takiej zasadzie spędził w stolicy Włoch 1,5 roku. Po tym czasie „Biancocelesti” wykupili piłkarza z Udinese za 8,2 miliona euro. Patrząc w statystyki, nie ma się co dziwić. Sezon 2012/2013 zakończył z 7 golami i 13 asystami w 49 spotkaniach. Też nie ma co się za bardzo oszukiwać, w tamtych czasach Antonio Candreva nie miał sporych problemów z przebiciem się do składu.
Swoje najlepsze występy Antonio notował w sezonie 2013/2014. Strzelił 12 bramek i zaliczył 10 asyst w 44 meczach. Siła rażenia Lazio w ataku była wtedy wręcz imponująca. Obok Candrevy w kadrze mogliśmy znaleźć Miroslava Klose, Keitę Balde Diao czy Hernanesa. Włoski pomocnik został najlepszym strzelcem drużyny i rozegrał najwięcej minut ze wszystkich zawodników Lazio. Podczas swojej kariery w rzymskim klubie wyróżniał się kontrolą piłki i wręcz piekielnie silnym uderzeniem z dystansu.
Przejście do Interu i wielka sinusoida
Dzięki świetnej grze w Lazio Antonio Candreva trafił do „Nerazzurrich” za 22 miliony euro. Jego wartość rynkowa oscylowała właśnie w tych okolicach. Lato 2016 było bardzo intensywne w szeregach Interu. Z drużyny odszedł trener, Roberto Mancini. Według włoskich mediów szkoleniowiec nie mógł się dogadać w kwestii strategii transferowej, a mecze przedsezonowe pozostawiały wiele do życzenia. Nowym opiekunek drużyny został Frank de Boer, a wspomniane roszady miały miejsce krótko po zakontraktowaniu Candrevy. Sam piłkarz krótko po zmianie barw nie krył podekscytowania:
Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że tutaj jestem. Zawsze chciałem grać w Interze i jestem bardzo podekscytowany, że mogę zostać w końcu graczem Nerazzurrich. Dziękuję Lazio za sezony spędzone tam razem i za danie mi szansę zrealizowania swojego marzenia. Nie mogę doczekać się gry na San Siro i poczuć pasję od fanów Interu. Dam z siebie wszystko, aby grać jak najlepiej potrafię dla tak wspaniałego klubu jak Inter. Antonio Candreva
Te głosy potwierdził na boisku. Włoch strzelił 8 goli i zanotował 11 asyst w 45 meczach. Tylko Samir Handanović rozegrał więcej minut na boisku od Candrevy. Z bardzo przejściowego i trudnego okresu dla Interu Antonio wyszedł obronną ręką, ale niestety później było już gorzej.
W sezonie 2017/2018 ani razu nie trafił do bramki rywali, za to zaliczył 11 asyst. W ubiegłej kampanii też nie było kolorowo. Zaledwie 3 trafienia i 3 asysty w 29 spotkaniach. Ta postawa przełożyła się na jeszcze jedną decyzję ówczesnego trenera Interu, Luciano Spallettiego. Antonio Candreva stracił miejsce w podstawowym składzie. Zagrał raptem w 18 meczach Serie A, w tym ani jednego spotkania w pełnym wymiarze czasu.
Antonio Candreva wrócił do łask
Obecnie trwający sezon dla Interu to czas dużej przebudowy. Pod wodzą Antonio Conte „Nerazzurri” mogą w końcu nawiązać rywalizację z Juventusem. Klub z Mediolanu też był aktywny na rynku transferowym. Zakontraktowano Romelu Lukaku, Diego Godin czy Nicolo Barella. W takim towarzystwie Candreva wrócił do podstawowej jedenastki i ze swoich obowiązków wywiązuje się bardzo dobrze. W 11 spotkaniach obecnego sezonu strzelił 3 gole i zaliczył asystę. Co ważne, trafienia były istotne w końcowym rozrachunku, a urody również nie brakowało. Antonio strzelił gola na 2:0 w starciu z Borussią Dortmund i popisał się świetnym uderzeniem w starciu z Lecce. Fani włoskiej piłki mogą powiedzieć, że wrócił stary dobry Candreva. Pytanie, czy skrzydłowy będzie w stanie utrzymać tak wysoką formę.