Za nami konferencja prasowa z udziałem Alexisa Sancheza oraz Aleksa Songa. Piłkarze odpowiedzieli na wiele pytań dziennikarzy zarówno z Polski, jak i Hiszpanii – w tym także na nasze.
Pomocnik „Blaugrany”, Alex Song, odpowiedział na dwa nasze pytania dotyczące roli rezerwowego w Barcelonie oraz potencjalnego transferu powrotnego do „Kanonierów” czy innego klubu z Premier League. – Tutaj jest inaczej niż za czasów gry w Arsenalu. Barcelona jest najlepszym klubem na świecie, a ja spędziłem tutaj dopiero jeden sezon. Muszę walczyć o miejsce w podstawowym składzie, bo naprawdę nie jest łatwo. Ale mimo wszystko jestem szczęśliwy, że jestem częścią tak wielkiego klubu. Staram się wykonywać swoją pracą jak najlepiej i zawsze dążę do perfekcji.
Alex Song, obok Robina van Persiego, był najważniejszym elementem w układance Arsene Wengera. Kameruńczyk zdecydował się jednak opuścić czerwoną stronę Londynu ze względu na… zbyt niską pensję. – Spędziłem w Arsenalu kilka ładnych lat, ale teraz skupiony jestem na grze i walce w Barcelonie. W tej chwili nie myślę o żadnym transferze. Nie mam powodów do tego, aby opuszczać Hiszpanię i szukać sobie nowego klubu – zakończyć Alex Song.
Z Gdańska: Jakub Sośnicki
o takim gównie to piszecie ale kurrwa śmierć
Christiana Beniteza nikogo nie obchodzi bo przecież
kuwa w Uefalonie nie grał
http://www.igol.pl/article,64256.html
Ogarniaj trochę .
Nie ma powodu, żeby opuszczać Barcelone. Czytaj:
Hajs się zgadza.